Zmiany poczynione w finalnej wersji AmigaOS 4.0 zainspirowały niektórych programistów do jeszcze głębszego uniezależnienia się od E-UAE w kwestii pracy ze starszym oprogramowaniem. Po emulatorze blittera na tapetę wzięto CIA. Dzięki programowi CIAgent autorstwa Damiena Stewarta możliwe jest uruchomienie na AONE z systemem AOS 4.0 takich pozycji jak choćby popularne wyścigi Flyin'High czy swego czasu jeszcze bardziej popularny emulator Macintosha ShapeShifter.
Dodano: 2007-01-27 00:00, Autor: rch, Kategoria: Oprogramowanie, Liczba wyświetleń: 2742
CIAgent 0.1
Zobacz podobne newsy:
-
Discord (online: ) «»
-
Online: 13
AmiKit
Archi-TECH
Cizar
Drako/Crowley
Heng
IMPBot
Janusz82
juen
Laubzega
m...
MaaG^dA
Mirq
Patu
-
Mufa
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: 2007-01-27 08:49
Dodam tylko że uruchomienie nie oznacza jeszcze komfortowej pracy z danym programem, bo niestety dla przykładu shapek chociaż się odpala to wciąż nie udało mi się pod nim uruchomić MACOSa.
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #2 wysłany: 2007-01-29 14:55
Nie wiem czy koledzy wyszperali, ale w drodze jest:
Cygnix update
Gimp 2.2.13!!
AbiWord!!
-
Mufa
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #3 wysłany: 2007-01-29 15:12 w odpowiedzi na komentarz #2
To było dla mnie oczywiste że jak Andrea pokazywał graba z działającym browserem na GTK2, znaczyło to że padła ostatnia przeszkoda w przeportowaniu Gimpa 2x. Oby tylko działały wszystkie loadery i savery (a przynajmniej te popularne). AbiWord piękna sprawa, czuje że jeszcze Schwan nie jednym przebojem z linucha nas zaskoczy.
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #4 wysłany: 2007-01-29 15:17 w odpowiedzi na komentarz #3
Jednego asa to on trzyma chyba jeszcze w rękawie
-
Marcin Sokołowski
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: 2007-01-29 20:11
A dla mnie smutne jest, ze ludzie podniecaja sie portami linuchowymi, przeciez amigowy soft zawsze byl tym, co dobre. Pewnie, ze na linucha jest dobrego softu - powie ktos - i jaki problem, by bylo ono rowniez na Amige ? Ano taki problem, ze wlasciwie poza samym OSem 4.0 to nic amigowego nie ma, bo reszta to same porty... Gdzie wiec sens i kupowania samej Amigi i uzywania OSa 4.0 z portami, skoro mozna taniej i funkcjonalniej (i wygodniej) zlozyc byle grzyba z byle linuchem i miec to samo. Dla gadzetow amigowych ? Przeciez WM mozna amigowego zainstalowac. Dla "feelingu" ? Przeciez malo co "feelingu" zostaje, gdy w srodku masz swiadomosc, ze to praktycznie nieamigowy soft pod amigowym OSem chodzi...
Slyszalem tez w razie krytyki (mojej oczywiscie) teksty "jak ci brakuje, dlaczego sam nie zrobisz".. Sorki, ale to troche takie komunistyczne myslenie, nawet szkoda polemiki Ale zeby nie bylo, ze trolluje - bo z dala mi do tego - podkreslam na koniec to, co powiedzialem na poczatku: "TO SMUTNE".
-
Janusz Tomczak
Czytelnik
-
komentarz #6 wysłany: 2007-01-29 20:26 w odpowiedzi na komentarz #5
Patrząc w kontekście użytkownika który wieki temu dzierżył Amisię na stole - dzisiaj z przyjemnością używam Gimpa pod windą - mimo iż mam do wyboru np,. Photoshopa A to min. za zasługa Script-Fu
-
Mufa
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #7 wysłany: 2007-01-29 21:00 w odpowiedzi na komentarz #5
A dla mnie smutne jest, ze ludzie podniecaja sie portami linuchowymi, przeciez amigowy soft zawsze byl tym, co dobre
Soft rdzennie amigowy też przecież jest, ot choćby DvPlayer czy dzisiejsze nowości jak AmiDisk czy FryingPan. a że od czasu do czasu okrasi się go portami z linuxa, to cóz w tym złego.
Przeciez malo co "feelingu" zostaje, gdy w srodku masz swiadomosc, ze to praktycznie nieamigowy soft pod amigowym OSem chodzi...
Ja jestem amigowym ortodoksem i cenię sobie feeling jak nikt, nawet na usunięcie katalogu Tools marudziłem, nie mówiąc juz o nie używaniu takich rzeczy jak menu kontekstowe czy innych wynalzaków zaczerpniętych z nieamigowych systemów.
Jednak za cenę oprogramowania światowej klasy jestem w stanie zrezygnować z odrobiny feelingu. Zresztą nie jest z tym aż tak źle nawet w skrajnym przypadku jak malujesz w Gimpie pod X-ami to przecież wystarczy jedno naciśnięcie na środkowy przycisk myszy i już przełączasz się na ekran WB. Co by nie mówić to jednak wygodniejsze niż odpalanie siermiężnych dystrybucji linuxa. Ja linucha pozbyłem się z AONE już kilka miesięcy temu i jeśli wyjdzie to co widziałem na tych screenach (+ browser www, którego pokazali parę tygodni temu), to wierz mi nigdy już nie zainstaluję go z powrotem.
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #8 wysłany: 2007-01-29 22:37 w odpowiedzi na komentarz #5
Nie wiem skąd ostatnio taka moda na przesadne, dramatyczne słowa? To chyba przyszło wraz z obecną koalicją
A tak na poważnie to akurat na razie nie ma żadnego dobrego programu z tych dziedzin, więc jak na razie to jest strzał w dziesiątkę. Zresztą podobno taki pierwszy etap pozwoli na późniejsze łatwiejsze pełne przeportowanie.
Marudzić, że coś jest, czego w ogóle nie było? Dziwne...
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #9 wysłany: 2007-01-29 22:41 w odpowiedzi na komentarz #8
Aaaa i jeszcze jedno. Daj się innym cieszyć skoro sam się nie cieszysz...to jakaś kolejna nowa moda. Mnie nie satysfakcjonuje to innym trzeba też obrzydzić?
-
ems
Czytelnik
-
komentarz #10 wysłany: 2007-01-29 22:50 w odpowiedzi na komentarz #2
To naprawdę dobra wiadomość.
Ja poproszę jeszcze o Gnumerica...
Taki zestaw rzeczywiście łata braki amigowego softu. Kto wie, może rzeczywiście odpadła by konieczność instalowania linuksa...
-
Marcin Sokołowski
Czytelnik
-
komentarz #11 wysłany: 2007-01-30 08:43 w odpowiedzi na komentarz #9
A to ciekawe, ze wypowiadanie wlasnego zdania nalezy uznawac za obrzydzanie "innym"...
Czyzby wolnosc w Polsce miala juz nakreslone ramy ? Jak wolno sie cieszyc, a jak nie wolno, co wolno mowic, a co nie ??
-
Szymon Pukowiec
Czytelnik
-
komentarz #12 wysłany: 2007-01-30 12:34 w odpowiedzi na komentarz #11
Mam zainstalowanego Auroxa12 ,miałem Ubuntu,Kubuntu,Susa,Mandrivę,Debiana,Gentoo,Knopixa i parę innych mniej znanych i wierz mi Żaden Linux chciaż same w sobie są świetne chociżby dlatego że darmowe nie dorównuje AmigaOS który w swej prostocie i funkcjonalności bije wszystko co do tej pory powstało.
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #13 wysłany: 2007-01-30 18:00 w odpowiedzi na komentarz #11
Zawsze wolność wypowiadania swojego zdania miała swoje ograniczenia. W prawie chociażby poprzez zakaz naruszania dóbr innych osób. Kultura osobista też chyba nakłada na Ciebie jakieś ramy? Mogę podać jakiś przykład jak chcesz? Ale nieistotne, wytoczyłeś ciężki argument o wolności słowa a ja chciałbym tylko wiedzieć, czy lepszy program rodem z Linuxa, itp. czy lepiej jak w ogóle go nie ma?
-
Marcin Sokołowski
Czytelnik
-
komentarz #14 wysłany: 2007-01-30 19:48 w odpowiedzi na komentarz #13
Chyba sie nie rozumiemy. Ale to kompletnie.
- Discord
-
Online: 13
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
