Firma AGI nie miała do tej pory okazji zagościć na naszych łamach. Tym bardziej niespodziewaną była informacja o jej przejęciu. Informacja ta została opublikowana nie tylko przez serwisy amigowe (np. link, link). Writer's Group Film Corp kosztem 500.000 dolarów, płatnych także w akcjach, stało się właścicielem praw do re-edycji prawie 300 gier amigowych.
Dodano: 2013-07-09 23:04, Autor: kr, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 6778
Amiga Games Inc (AGI) wykupione przez Writer's Group Film Corp
Dokładniejsze informacje są trudne do odnalezienia. Serwis Amiga-news.de odnalazł kartę rejestracyjną Amiga Games Inc. Firma została założona miesiąc temu przez Billa McEwan'a, jej prezydentem jest William Wallace McEwen.
Cena jednej z 923 milionów akcji Writer's Group Film Corp wynosi obecnie... 0.0005 centa. Firma w najbliższym czasie wyda oświadczenie w sprawie Amiga Games i dystrybucji gier na najpopularniejsze urządzenia.
Zobacz podobne newsy:
-
Discord (online: ) «»
-
Online: 14
Adam_M
AmiKit
b...
Cizar
Heng
Laubzega
m...
MaaG^dA
Marek_B
Nightmare777
Patu
spazma
SZAMAN
SzulcBryggeri
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: 2013-07-09 23:12
A Amiga INC ktoś w końcu kupił ?
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #2 wysłany: 2013-07-09 23:15
Mniej więcej do 2007 (tak mi się wydaje - mieli wtedy prezentować nową wersję Amiga Anywhere) roku łudziłem się, że w szaleństwie A Inc jest jakaś metoda i w końcu zaprezentują jakiś sensowny produkt na bazie TAO. Bill miał swoje prywatne problemy, ale jednak nie jest to wytłumaczeniem obecnego postępowania jego klanu... ciężko tu znaleźć jakikolwiek sens poza łapczywym dojeniem krowy...
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #3 wysłany: 2013-07-09 23:16 w odpowiedzi na komentarz #1
Amiga Inc wciąż jest w rękach klanu McEwen'ów. Rolę CEO pełni obecnie syn Billa - William.
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #4 wysłany: 2013-07-09 23:56 w odpowiedzi na komentarz #3
Info o sprzedaży Amiga Inc pojawiło się pod koniec 2010. Ciekawe ile sobie zażyczył McEwan, że nikt nie miał ochoty kupić
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #5 wysłany: 2013-07-10 00:11 w odpowiedzi na komentarz #4
Ta akcja z 2010r. była skierowana w druga stronę - A Inc. wynajęła wtedy firmę, by zorientowała się ile zainteresowani byliby skłonni wyłożyć. Za czasów epizodu z Prokomem Bill M chciał - nie pamiętam już dokładnie - 40-80 milionów dolców. Zakładam więc, że nie znalazł nikogo godnego
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #6 wysłany: 2013-07-10 07:59 w odpowiedzi na komentarz #5
A możesz napisać o co dokładnie chodziło ? Mimo, że od lat śledzę losy Amigi, to nie przypominam sobie nic o Prokomie.
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #7 wysłany: 2013-07-10 08:53 w odpowiedzi na komentarz #6
W 2006 roku Prokom kupił 800.000 (~2.3%) akcji Amiga Inc. (link) w cenie 2.5 dolara/papier. Zdaje się, że Prokom/Asseco te udziały już "stracili" - wraz z przekazaniem wszystkich IP kolejnej inkarnacji Amiga Inc... W sumie na tej podstawie możemy wnioskować, że Bill chciał za całość 87.5 mln dolarów...
-
Ender
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #8 wysłany: 2013-07-10 10:06 w odpowiedzi na komentarz #7
Klan nie może zarobić na marce Amiga (tyle ile by chciał lub w ogóle), to wpadł na pomysł wykupienia praw do gier. No to nowe wersje będą na wszystko tylko nie na Amigę. Jeżeli dali coś koło 1666 $ za licencję to pozwolenie będzie kosztować z 10 x 1666.
-
MDW
Czytelnik
-
komentarz #9 wysłany: 2013-07-10 10:16
Jakim cudem właściwie ten dziwny twór Amiga Games Inc. ma prawa do takich tytułów jak "Alien Breed" i "Wings"? Przecież "Alien Breed" był jakoś niedawno odświeżany i myślałem, że Team17 wiąże z tym jakąś przyszłość. Tak samo z "Wings". Cinemaware coś tam na Facebooku daje znaki, że to będzie odświeżane. Mam rozumieć, że Amiga Inc. wykupiła prawa od Team17 i Cinemaware? Stać ich było?
I tak bardziej ogólnie. Kim właściwie jest tak formalnie ten Bill McEven? Szwęda sie po amigowym świecie od lat i nie robi dobrze. On jest właścicielem sporej części udziałów (czyli nie do ruszenia) czy tylko kimś na stanowisku kogo zarząd może zdjąć i zastąpić kimś innym?
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #10 wysłany: 2013-07-10 18:31 w odpowiedzi na komentarz #9
Facet jest wrzodem na dupie amigowego świata. Dla mnie nie jest jasne jak to możliwe, że opuszczając Gateway 2000 był w stanie zabrać ze sobą prawa do Amigi. Z tego co pamiętam to utworzył jakąś śmieszną firemkę o nazwie Amino, potem był KMOS, a potem to przemianował na Amiga Inc. Od czasu odejścia z Gateway 2000 nie zrobił nic dla amigowego świata. A nie przepraszam, wytoczył proces sądowy Hyperionowi. Jak ktoś ma lepszą pamięć to proszę o sprostowanie biografii tego pANA.
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #11 wysłany: 2013-07-11 00:56 w odpowiedzi na komentarz #10
Od czasu odejścia z Gateway 2000 nie zrobił nic dla amigowego świata.
Nie stawiałbym mimo wszystko tak skrajnej opinii. Początki były obiecujące i patrząc z perspektywy czasu żałuję, że projekt Billa się nie powiódł. Mam tu na myśli AmigaDE & niezależny od platformy system operacyjny. Uważam, że tą właśnie ścieżką OSy wkrótce podążą. Mogliśmy być pierwsi.
Nie ma oficjalnych przyczyn porażki, ale upatruję jej w pęknięciu bańki spekulacyjnej "IT" z roku 2001. W jednym momencie wyparowało finansowanie ze spekulacyjnych spółek typu "venture", a zaraz potem (jak pamiętam) zbankrutowało TAO Group - to ich produktem był Intent, (bodajże) serce ADE. Amiga Inc / Amino zostało bez produktu, a za to z kredytami. Rozpoczęło to agonię i szukanie finansowania z innych źródeł. Stąd też pewnie walka o prawa do AmigaOS 4, próba zdobycia produktu podnoszącego wartość spółki.
Klan zachowuje się teraz bardzo głupio rozdrabniając markę na drobne, ale nie zdziwiłbym się, gdyby spłacali jeszcze resztki kredytów z 2001 roku. Byłoby to dość sensownym wytłumaczeniem postępowania A Inc. z ostatniej dekady... z drugiej strony: mogliby sprzedać markę Trevorowi za sensowne pieniądze i źle by na tym nie wyszli...
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #12 wysłany: 2013-07-15 07:57 w odpowiedzi na komentarz #11
Historia Amigi po bankructwie Commodore jest równie interesująca i zawiła jak przed. Czy jest może jakaś publikacja w języku polskim, dokładnie opisująca co działo się po upadku Commodore ? Swoją wiedzę opierałem (chyba jak większość) na lekturze Magazynu Amiga i Amiga Computer Studio. Tyle, że zebranie tego wszystkiego do kupy nie jest takie proste. Ciekawe czy istnieje jakaś analiza z obiektywnym komentarzem. McEwan zapadł mi w pamięć jako ktoś kto ciągle coś obiecuje. Lata leciały i w końcu nie wyszło. Co do Amiga Anywhere to oczywiście zdaję sobie sprawę, że to był ciekawy pomysł, ale tu potrzeba było mega inwestora. A takiego już Amiga nie miała.
- Discord
-
Online: 14
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
