Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2015-08-12 17:52, Autor: st, Kategoria: Publicystyka, Liczba wyświetleń: 4491

A A A

David Pleasance - wywiad

Dan Wood z bloga Kooky Tech przeprowadził wywiad z Davidem Pleasance, szefem dawnego Commodore UK, materiał trwa ok. 50 minut:

zobacz inne nasze wideo »

Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 7
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • spazmaspazma
dołącz do kanału »
F e r i n
Czytelnik

komentarz #1 wysłany: 2015-08-12 22:19

Straszna jakość dźwięku, przez pierwsze dwadzieścia minut dostrajałem swój niedoskonały słuch żeby móc zrozumieć większość z tego co mówią.
Wywiad bardzo ciekawy, wnioski są bardzo smutne. C= po pozbyciu się Tramiela to firma, która nie miała absolutnie żadnego planu i wcześniej czy później zabiła by nawet najlepiej sprzedający się produkt. Ponadto wielki żal że to nie C=UK dostało pozostałości po bankructwie, tylko podstępem escom. Mam nadzieję że ten wywiad rozwieje wszelkie jubizmy.
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz w związku z tym wywiadem, ktoś się strasznie użalał nad losem "biednego" petro tyszczenko, jaki to on poszkodowany że wsadzili go w Amsterdamie do namiotu z dala od sali głównych wydarzeń i nawet nikt nie przyszedł z nim porozmawiać. Prawdopodobnie oni wiedzieli to o czym mówił DP w tym wywiadzie, nawet jeśli nikt nie ma na to dowodu to wszyscy podejrzewają go o przekręt z chińczykami i escomem, który pozamiatał C=UK. Nie wiedzieć czemu, ale nigdy tego gościa nie lubiłem. Teraz mam potwierdzenie słuszności swojej instynktownej niechęci do niego. Srał go pies, jeszcze książki pisze i sprzedaje lemmingom.

Z innej beczki. DP i jego ekipa miała dobry plan, ciekawe jakby się wszystko potoczyło gdyby to oni przejęli schedę po C=.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #2 wysłany: 2015-08-13 12:52 w odpowiedzi na komentarz #1

Petro odgrywa takiego sympatycznego misia teraz, też nie wspominam go dobrze, to co zrobił Escom dla mnie nie miało żadnej wartości, ja chciałem nowego sprzętu z szybkim procesorem i nowszym systemem. Odgrzewane Amigi 1200 z nowych pudełkach były wtedy bez sensu, przynajmniej dla mnie...

Odpowiedz

swinkamor12
Marian Nowicki Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik Katowice

komentarz #3 wysłany: 2015-08-13 16:10 w odpowiedzi na komentarz #2

Oni zaczęli robić z powrotem klasyka gdzieś pod koniec roku 95.
To już były czasy playstation, sega saturn i pierwszych pentium.
Wtedy to nawet 4000 z 060 nie robiło wrażenia.

Odpowiedz

parallax Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2015-08-13 19:17 w odpowiedzi na komentarz #3

Chyba ich zamiarem było zarobić jeszcze trochę na A1200 i nic więcej, bo przecież widzieli, że A1200 w 95 r to już przeżytek, ale jeszcze popyt był W 95 r powinien być całkiem nowy komputer, tylko raczej by nie zdążyli zaprojektować, bo nawet te prototypy od Commodore nie zachwycały żeby to miało sens ukończyć

Odpowiedz

F e r i n
Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2015-08-13 20:45 w odpowiedzi na komentarz #4

Nie chyba tylko na pewno. DP mówił że escom zwolnił wszystkich inżynierów zajmujących się rozwojem Amigi, co ciekawe było ich wszystkich siedmiu w C= a inżynierów "rozwijających piece" było aż czterdziestu... Oczywiście pod koniec życia tej firmy. To najlepiej pokazuje jakie podejście miały "krawaty" z C=. Z resztą mówił też o innych kwiatkach, jak choćby "marketing" z dupy, gdzie każdy kraj dostawał ileś tam milionów i robił coś swojego zamiast zrobić jedną reklamę/kampanię i tłumaczyć na wszystkie języki krajów w których sprzedawali swój sprzęt. Marnotrawstwo a co gorsza brak wspólnego wizerunku na świecie.

Odpowiedz

Hextreme
Czytelnik

komentarz #6 wysłany: 2015-08-13 21:44 w odpowiedzi na komentarz #3

Po pierwsze proszę nie łączyć Petro z Escomem. Petro był nieco później, bo tak gdzieś koło roku 1998 (Escom zbankrutował w 1996).

Po drugie proszę sobie poczytać o Escomie na anglojęzycznej Wikipedii. Escom po zakupie marki Commodore za 14 milionów USD uruchomił dywizję do pracy nad technologią związaną z Amigą. Niestety, ponieważ firma rozwijała się zbyt szybko - to w konsekwencji zbankrutowała.

Zatem negatywne słowa pod adresem Escomu są bezpodstawne. Firma po prostu przesadziła z tempem rozwoju! Mnie, dzięki tej firmie, udało się zakupić Amigę 1200.

Amiga 4000 to moje największe marzenie.

Odpowiedz

F e r i n
Czytelnik

komentarz #7 wysłany: 2015-08-13 22:14 w odpowiedzi na komentarz #6

Robert a co ty palisz/pijesz/bierzesz? Podziel się to też sobie popływam w obłokach. Przecież to nie ja łącze go z czym/kimkolwiek. Fakty są takie a nie inne i odmienny stan świadomości nic tu nie zmieni.

Odpowiedz

Discord
Online: 7
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • spazmaspazma
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę