Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2005-12-13 00:00, Autor: kb, Kategoria: AmigaOS, Liczba wyświetleń: 4098

A A A

AmigaOS 4.0 - nowa obsługa pamięci

AmigaOS 4.0, podkreślamy to na każdym kroku, będzie największą aktualizacją systemu Amigi w jego historii. Wiele mówi się o wyglądzie systemu, o dołączonych programach, ale tak naprawdę siła tej wersji systemu leży znacznie głębiej. Jednym z zapowiadanych elementów nowego systemu, z którym nie zapoznali się jeszcze posiadacze wersji Pre-release, jest nowy podsystem zarządzania pamięcią, wchodzący w skład Execa - kernela systemu Amigi.

O tym w jaki sposób przydzielana była pamięć w dotychczasowych wersjach AmigaOS i jak będzie to robiła nadchodząca wersja 4.0 możecie przeczytać w artykule "AmigaOS 4.0 Memory Allocation" umieszczonym na oficjalnej stronie systemu AmigaOS.


Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 15
  • Adam_MAdam_M
  • AmiKitAmiKit
  • Archi-TECHArchi-TECH
  • b...b...
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MaaG^dAMaaG^dA
  • Marek_BMarek_B
  • MirqMirq
  • spazmaspazma
  • trescotresco
dołącz do kanału »
Amig_OS
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #1 wysłany: 2005-12-14 00:51

eXec jak zawsze szybki w newsah i dobrze poinformowany

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #2 wysłany: 2005-12-14 00:54

Alokator płytowy (rozwiazanie po raz pierwszy zastosowane przez Sun Microsystems w Solaris 2.4, teraz jest takze w Linuxie)

Obszar pamięci głównej, zawierający pamięci podręczne, jest podzielony na płyty (ang. slabs); każda płyta zawiera bloki zaalokowane i wolne.

Alokator płytowy grupuje obiekty w pamięci podręcznej
np. przy otwieraniu pliku obszar pamięci potrzebny do
przechowania obiektu "otwartego pliku" jest pobierany z
pamięci podręcznej alokatora płytowego filp (ang. File pointer).

W celu uniknięcia reinicjowania obiektu, alokator
płytowy pozostawia go w pamięci.

Płyty są alokowane za pomocą algorytmu stert.

---

Tyle ja znalazlem w wykladzie "Podstawy systemow operacyjnych". W dalszych komentarzach niech wypowiadaja sie znawcy tematu.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2005-12-14 12:27 w odpowiedzi na komentarz #1

Przecież to co pisze w tym artykule wiadomo od dość dawna, i w gruncie rzeczy nie ma tam nic nowego. To co tam pisze jednak i tak nie zastąpi porządnego defragmentatora pamięci, który obecny jest jako standard, od lat, w innych systemach operacyjnych.
Jedyne co, to można pochwalić Hyperion za próby unowocześniania AmigaOS.
Już zasłużyłem na kolejnego bana, czy jeszcze nie?

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #4 wysłany: 2005-12-14 12:59 w odpowiedzi na komentarz #3

Jezeli zasluzyles na bana to tylko tym ostatnim zdaniem. Wracajac jednak do tematu - to prawda, ze wiadomo o tym od dosyc dawna, ale wiadomo tez jak wszyscy traktuja takie obietnice w naszym srodowisku - pobozne zyczenia, nic nie znaczace zapowiedzi, obietnice bez pokrycie itd. itp. A wczoraj Hyperion swoim artykulem dal jasno wszystkim do zrozumienia, ze jest to gotowe i ze bedzie w AmigaOS 4.0

Odpowiedz

Amig_OS
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2005-12-14 13:11 w odpowiedzi na komentarz #4

A wczoraj Hyperion swoim artykulem dal jasno wszystkim do zrozumienia, ze jest to gotowe i ze bedzie w AmigaOS 4.0

Dokladnie jest tak jak piszesz.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #6 wysłany: 2005-12-14 13:27 w odpowiedzi na komentarz #4

wiadomo tez jak wszyscy traktuja takie obietnice w naszym srodowisku - pobozne zyczenia, nic nie znaczace zapowiedzi, obietnice bez pokrycie itd.

A zauważyłeś, że od jakiegoś czasu już nikt nie ośmiela się wypowiadać takim tonem na temat zapowiedzi Hyperionu? Kiedyś mówiono, że firma od portowania gier nie napisze systemu operacyjnego. A teraz respekt, pomimo tego, że pełnej wersji systemu wciąż nie ma.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #7 wysłany: 2005-12-14 13:49 w odpowiedzi na komentarz #6

To nie jest respekt, tylko wypracowany szacunek za wywiązywanie się z obietnic. (pomimo poślizgów czasowych - tu niestety Hyperion nie wytycza nowych szlaków względem innych "firm" amigowych).
P.S Taki szacunek można stracić znacznie szybciej, niż się go zyskuje.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #8 wysłany: 2005-12-14 13:57 w odpowiedzi na komentarz #7

To nie jest respekt, tylko wypracowany szacunek za wywiązywanie się z obietnic.

Wcześniej też się Hyperion wywiązywał z obietnic, lecz gdy zajęli się projektem AmigaOS to wielu straciło wiarę. A ileż to mieliśmy tutaj złośliwych uwag, ile mnie się po uszach oberwało, że śmiałem pisać o jakiś mrzonkach, zamiast skupić się na "lepszych" i dostępnych rozwiązaniach.

pomimo poślizgów czasowych - tu niestety Hyperion nie wytycza nowych szlaków względem innych "firm" amigowych

Poślizgi mają nie tylko amigowe. Microsoft też ma poślizg ze swoim nowym systemem, a budżetów obu firm to chyba nie będziemy porównywać.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #9 wysłany: 2005-12-14 14:30 w odpowiedzi na komentarz #8

Wcześniej też się Hyperion wywiązywał z obietnic, lecz gdy zajęli się projektem AmigaOS to wielu straciło wiarę.

Wiara nigdy nie powinna być mieszana do informatyki, pomijając sam fakt że po kolejnych niespełnianych obietnicach u wielu osób była ona na wyczerpaniu. To śmiałe zadanie dla Hyperionu po prostu mogło przelać czarę goryczy.
Znowuż u innych jej brak był częściowo uzasadniony - Hyperion nie miał żadnego doświadczenia na polu pisania systemów operacyjnych. To że "im wyjdzie" było równie prawdopodobne jak przeciwna możliwość.

A ileż to mieliśmy tutaj złośliwych uwag, ile mnie się po uszach oberwało, że śmiałem pisać o jakiś mrzonkach, zamiast skupić się na "lepszych" i dostępnych rozwiązaniach.

Dostępność danego rozwiązania w danej chwili jest zaletą, której nie należy lekceważyć i pomniejszać. Dzięki temu proporcje wśród Amigowców wyglądają jak wyglądają - kilku uzytkowników OS4 na przeciwko znacznie większej ilości użytkowników "odszczepieńców". Nawet wśród amigowców są osoby które opierają swój "kodeks" nie na wierze, nie na magii, oni są po prostu pragmatyczni. I dzięki temu wielu z nich może się od kilku dobrych lat (znacznie dłużej niż użytkownicy OS4) cieszyć się szybkim sprzętem, i lekkim systemem o amigowych korzeniach i feelingu. Jedynie Wy, tutaj, nie uważacie ich za amigowców, lub prezentujecie zgoła znacznie bardziej fundamentalne poglądy.

Poślizgi mają nie tylko amigowe. Microsoft też ma poślizg ze swoim nowym systemem, a budżetów obu firm to chyba nie będziemy porównywać.

Z tą różnicą że microsoft może sobie na to pozwolić, poza tym nie ma za sobą bagażu niespełnionych obietnic, jaki wziął na siebie Hyperion zaczynając "zabawę" z AOS.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #10 wysłany: 2005-12-14 14:57 w odpowiedzi na komentarz #9

Jedynie Wy, tutaj, nie uważacie ich za amigowców, lub prezentujecie zgoła znacznie bardziej fundamentalne poglądy.

Ja uwazam ich za amigowcow, ale nie za "uzytkownikow Amigi" - tlumaczylem to juz kilka razy.

My tak samo jak Hyperion wzielismy na siebie bagaz niespelnionych obietnic zwiazabych z AmigaOS i Amiga. Inny zmienili nazwy i definitywnie sie odcieli od Amigi - tak im bylo po prostu wygodniej. My trwamy przy Amidze i AmigaOS do konca, jaka by ona nie byla, bedziemy o niej pisac. Przemalowywanie sie w inne kolory jest nam obce i mam nadzieje, ze ktos kiedys to doceni.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #11 wysłany: 2005-12-14 15:05 w odpowiedzi na komentarz #10

Źle lokujecie swoje nadzieje, bo jedynym obiektem który byłby w stanie to odpowiednio docenić jest bezduszny zlepek krzemu i itp. komponentów. Zwłaszcza że dla wielu, wielu ludzi to, co Wy dziś nazywacie Amigą w ogóle nie jest do niej podobne - zarówno klimatem, jak i czymkolwiek innym.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #12 wysłany: 2005-12-14 15:23 w odpowiedzi na komentarz #9

Wiara nigdy nie powinna być mieszana do informatyki

U podstaw każdego projeku z informatycznymi włącznie musi leżeć wiara w jego powodzenie. Bez tej wiary u Minera i spółki to na pewno byśmy dzisiaj nie siedzieli na tym forum.

Hyperion nie miał żadnego doświadczenia na polu pisania systemów operacyjnych.

A czy Linus Torvalds miał doświadczenie na polu pisania systemów operacyjnych zanim się wziął za Linuxa?

Dzięki temu proporcje wśród Amigowców wyglądają jak wyglądają - kilku uzytkowników OS4 na przeciwko znacznie większej ilości użytkowników "odszczepieńców".

Tłumek dał się ponieść propagandzie. Wybrali "lepsze - wyprzedzające o kilka lat AmigaOS 4". Jakie to jest lepsze, to się okaże przy okazji pierwszego porównania z finalną wersją AmigaOS 4. Ja się już tego porównania doczekać nie mogę.

Jedynie Wy, tutaj, nie uważacie ich za amigowców, lub prezentujecie zgoła znacznie bardziej fundamentalne poglądy.

My tutaj wierzyliśmy w powodzenie projektu AmigaOS 4, jak na żadnym innym polskim serwisie o Amidze. Nie my zachęcaliśmy do rozbicia środowiska na dwa obozy pod pretekstem "wybierz lepsze - AmigaOS 4 nigdy nie powstanie".

Zresztą co tam moja opinia czy ktoś jest amigowcem czy nie jest. Niech oni sami sobie na to odpowiedzą. Na przykład czy startują w konkursach typu RC5 z drużyną amigową czy przeciwko drużynie amigowej. Użytkownikami Amigi i AmigaOS na pewno nie są. Choć to ostatnie można jeszcze zmienić.

Z tą różnicą że microsoft może sobie na to pozwolić, poza tym nie ma za sobą bagażu niespełnionych obietnic, jaki wziął na siebie Hyperion zaczynając "zabawę" z AOS.

Obwinianie Hyperionu za niepowodzenia poprzednich właścicieli Amigi i ich niespełnione obietnice jest nieporozumieniem, o którym wielokrotnie pisałem. Równie dobrze można obwiniać Krzysztofa Kolumba za wojnę w Wietnamie, no bo gdyby nie odkrył tej Ameryki...

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #13 wysłany: 2005-12-14 15:26 w odpowiedzi na komentarz #11

Sorry, ale my nie jestesmy magazynem/serwisem o emulacji i klimatycznych wspomnieniach o Amidze. Tych jest az za duzo w sieci! Dla nas liczy sie rozwoj (chocby i bardzo wolny, ale jednak) AmigaOS i komputerow Amiga. I o tym piszemy.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #14 wysłany: 2005-12-14 15:27

Pomocnicza wskazowka (rada) dla wszystkich - jesli chcesz w jakims serwisie w sieci dlugo komentowac to nie baw sie w negacje istnienia tego serwisu (najlepiej pisz na temat z newsa). Zabawa taka bowiem z natury musi sie skonczyc sprzeczka z wlascicielami tegoz serwisu. No chyba, ze do tego zmierzasz i taki jest cel.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #15 wysłany: 2005-12-14 15:57 w odpowiedzi na komentarz #14

Próba delikatnej sugestii, że nie zawahasz się użyć argumentów siłowych w obliczu braku argumentów rzeczowych?

Odpowiedz

Amig_OS
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #16 wysłany: 2005-12-14 16:09 w odpowiedzi na komentarz #11

(...)co Wy dziś nazywacie Amigą w ogóle nie jest do niej podobne - zarówno klimatem, jak i czymkolwiek innym.

Dziwne bo zespol developerski OS4Team & Hyperion to glownie ludzie od zawsze zwiazani z Amiga - wiekszosc pracowala przy poprzednich wersjach AmigaOS 3.9, 3.5 3.1 ...

W kwesti "kodu OS4" - proponuje zapoznac sie z artykulami zamieszczonymi w CAM'ach / eXecu / OS4.


Co do sprzetu to moja microAmigaONE uzywa Kickastartu, Early-StartUp, korzystam na codzien z Workbencha (a nie ze Scalosow, Opusow, Ambientow i innych zamiennikow). W dalszytm ciagu zachowana jest struktura katalogow/nazw plikow. Coz moze byc bardziej amigowego od wygladu boingbala i animowanej dyskietki w Kickstarcie z AmigaOS4. I najwazniejsze, ze w dalszym ciagu do Amigi jest dolanczany PRAWDZIWY-LICENCJONOWANY AmigaOS.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #17 wysłany: 2005-12-14 16:18 w odpowiedzi na komentarz #15

Jest to praktyczna wskazowka dla wszystkich, rowniez dla Ciebie i odnosi sie do komentowania w calej sieci, a nie tylko na eXecu. Sprowadzanie calej dyskusji w komentarzach na negacje sensu istnienia danego serwisu, na ktorym sie komentuje konczy sie zazwyczaj niedobrze dla osoby, ktora to robi. Jesli ta osoba nie ma nic innego do zaoferowania w swoich wypowiedziach (komentuje nie na temat) i bawi ja podpuszczanie redaktorow w danym serwisie to powinna sie gleboko zastanowic czy nie zasmieca swoimi wypowidziami serwisow i czy nie marnuje cennego czasu innych osob?

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #18 wysłany: 2005-12-14 16:39 w odpowiedzi na komentarz #17

A czy te osoby muszą tracić swój jakże cenny czas na odpowiadanie tej osobie?
Poza tym to nie ja zwróciłem uwagę na to, że istnieje zestaw argumentów które negują sens istnienia serwisu. Siłą prawdy nie obronisz, co więcej - nie trzeba tego robić, prawda powinna potrafić obronić się sama.

Odpowiedz

Amig_OS
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #19 wysłany: 2005-12-14 18:58 w odpowiedzi na komentarz #18

(...) prawda powinna obronic sie SAMA (...)

Znam wiecej takich stereotypowych stwierdzonek np. "pieniadze szczescia nie daja" - tylko problem w tym, ze takie "madrosci" wymyslili bogaci dla biedakow.
W dalszym ciagu Twoja teoria o nieamigowosci: AmigaInc, Hyperionu, AmigaOS4 ma sie tak samo jak twierdzenie "2+2=5". Jesli w dalszym ciagu masz jakies zarzuty do developerow AmigaOS4 i ich pracy chetnie przekazemy Twoje uwagi.
PS.
Oczywiscie zakladam,ze miales na zywo stycznosc z AmigaONE, microAmigaONE, AmigaOS4 a swoje stwierdzenia opierasz na swoich spostrzezeniach.
Jakiej uzywaz obecnie Amigi ? - moze czas do niej dokupic AmigaOS4 ?

Odpowiedz

MaaG^dA
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #20 wysłany: 2005-12-14 20:28 w odpowiedzi na komentarz #10

Ja uwazam ich za amigowcow, ale nie za "uzytkownikow Amigi" - tlumaczylem to juz kilka razy. <br> My tak samo jak Hyperion wzielismy na siebie bagaz niespelnionych obietnic zwiazabych z AmigaOS i Amiga. Inny zmienili nazwy i definitywnie sie odcieli od Amigi - tak im bylo po prostu wygodniej. My trwamy przy Amidze i AmigaOS do konca, jaka by ona nie byla, bedziemy o niej pisac. Przemalowywanie sie w inne kolory jest nam obce i mam nadzieje, ze ktos kiedys to doceni.

Ja w kwestii formalnej - jaki wpływ mają "ci inni" na to jaką nazwć ma komputer którego używają ? Czy też nazwć systemu operacyjnego i desktopu ?
W "tamtych" czasach kiedy np. ja podejmowałem decyzjć o całkowimym odejściu od klasykowego sprzćtu możliwości były dwie:
1. "nalepkowy" sprzćt który miał być już "na świćta" wraz z systemem operacyjnym.. linux. Tak - chcąc być amigowcem musiałbym zaprzyjaźniać sie z uae. AmigaOS4 miał być...
2. nowy sprzćt z działającym natywnie systemem operacyjnym którego klimat znałem od dawna. Sprzćt dostćpny od rćki, stosunkowo dynamicznie rozwijany system..
Wybrałem co wybrałem - mówiłem to nie raz - interesowały mnie możliwości sprzćtowe - i tu sić nie zawiodłem. Coby nie mówić Pegasos jest produkowany, sprzedawany i rozwijany.
Z drugiej strony co ? Zupełne nic - wypraszane, wymadlane i szczątkowe ilości płyt w zupełnie kosmicznych cenach - to nie dla mnie
Nieco inaczej sprawa ma sić z systemem operacyjnym. Jak wiadomo przyszłość systemu MoprhOS jest jakaś .. albo żadna. W przeciwieństwie do tego AmigaOS4 zmiarza (z tego co mogć usłyszeć i wyczytać) do finalnego punktu.
Sam system też prezentuje sić zupełnie przyzwoicie (no może za wyjątkiem reaction którego nigdy nie lubiłem - ale to moja prywatna opinia...). Na pewno jako produkt bćdzie godnym nastćpcą znanej nam wszystkim linii AmigaOS3.x
Podsumowując:
Jako ten inny - choć wcale innym sić nie czujć - nie uważam abym jako użytkownik "niebieskiego" (niech bćdzie kolorowo) systemu stał plecami do "czerwonego" brata, nie mam też żadnych nocnych koszmarów z powodu motyla lub tego, iż "mój" system nie nazywa sić AmigaOS czy "mój" komputer nie nazywa sić AmigaOne, Two lub inaczej..
Dlatego proszć uszanować wybór jaki każdy z nas dokonał, dokonuje lub dokona. Nie poczuwam sić także do definitywnego odcinania sić od korzeni amigowych czy sympatyzowania z nazwą "Amiga"...
To chyba na tyle..
Pozdrawiam "czerwonych" braci ...
Ps.
Ambient nie jest żadnym zamiennikiem Workbencha - to jest destkop dla systemu MorphOS - podobnie jak Workbench dla systemu AmigaOS..
Zamiennikiem jest Magellan czy Scalos.. (to tak tytułem drobnego uściślenia)

Odpowiedz

rzookol
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #21 wysłany: 2005-12-14 22:16 w odpowiedzi na komentarz #16


Dziwne bo zespol developerski OS4Team & Hyperion to glownie ludzie od zawsze zwiazani z Amiga - wiekszosc pracowala przy poprzednich wersjach AmigaOS 3.9, 3.5 3.1 ..

chyba mniejszość a co do 3.1 to chyba tylko Ralph Babel

Co do sprzetu to moja microAmigaONE uzywa Kickastartu
zwał jak zwał, życzę dużej ilosći przełączników tak jak w zwykłej amidze
Early-StartUp
a tu muszę przyznać ze fajna sprawa

korzystam na codzien z Workbencha (a nie ze Scalosow, Opusow, Ambientow i innych zamiennikow)
współczuję ale to Twoj wybór

W dalszytm ciagu zachowana jest struktura katalogow/nazw plikow
chyba w każdym amigopodobnym systemie tak jest (bo inaczej by sie programy nie uruchamiały )

Coz moze byc bardziej amigowego od wygladu boingbala i animowanej dyskietki w Kickstarcie z AmigaOS4
boing balla nie lubię bo stał się symbolem nie amigowców tylko firm posiadających prawa do amigi (taki znaczek marketingowy)
btw. no jest dyskietka na ekranie, a jak w koncu włożysz to system ruszy?
btw2. tak, na mosie tez nie ruszy ale odczyt z dyskietek działa
btw3. oczywiscie tylko z pecetycznych



Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #22 wysłany: 2005-12-14 22:40 w odpowiedzi na komentarz #20

Pozdrawiam "czerwonych" braci ...

Ja Ciebie też pozdrawiam, jako brat "biało-czerwony". Mam nadzieję, że jak się sprawy ze sprzętem dla AmigaOS wyjaśnią, to Twój następny komputer znowu będzie używał systemu Amigi. Kto wie, może to nawet będzie jakiś Pegasos 3?

Odpowiedz

MaaG^dA
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #23 wysłany: 2005-12-14 22:47 w odpowiedzi na komentarz #22

<p><b>Pozdrawiam "czerwonych" braci ...</b> <p>Ja Ciebie też pozdrawiam, jako brat "biało-czerwony". Mam nadzieję, że jak się sprawy ze sprzętem dla AmigaOS wyjaśnią, to Twój następny komputer znowu będzie używał systemu Amigi. Kto wie, może to nawet będzie jakiś Pegasos 3?

No wiesz.. wymian sprzćtu to mi wystarczy.. /a jeszcze nie tak dawno miałem 3 pegazy.../

Odpowiedz

Discord
Online: 15
  • Adam_MAdam_M
  • AmiKitAmiKit
  • Archi-TECHArchi-TECH
  • b...b...
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MaaG^dAMaaG^dA
  • Marek_BMarek_B
  • MirqMirq
  • spazmaspazma
  • trescotresco
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę