Studenci Uniwersytetu Stanowego Maryland muszą płacić co semestr 20 dolarów za używanie oprogramowania Microsoftu - niezależnie od tego, czy używają go, czy nie. To efekt programu licencyjnego MS skierowanego do szkół i uczelni.
Dodano: 2000-11-13 00:00, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 2930
Przymusowo do windy?
Polega on na tym, że firma udziela znacznych zniżek, ale pod warunkiem, że wszyscy studenci zostaną objęci programem. Dosłownie wszyscy, również ci, którzy nie mają własnych komputerów! Łatwo dostrzec podstęp jaki się za tym kryje. Z jednej strony władze uczelni zyskują na programie finansowo, z drugiej zaś Microsoft wychowuje sobie rzeszę młodych użytkowników jego "wspaniałych" produktów. No bo skoro za coś muszę już płacić, to trzeba to wykorzystać - takie rozumowanie łatwo przewidzieć. Oczywiście organizacje studenckie stanowczo sprzeciwiają się takim pomysłom, ale nie mają "szeleszczącej zielonej siły przebicia". A i my nie powinniśmy się czuć spokojnie - znana jest przecież sprawa "podatku od Linuxa" z Ministerstwa Finansów, a być może wkrótce szpital wariatów zwany przez niektórych mylnie Sejmem, uchwali włączenie opłaty za Windows do abonamentu telewizyjnego.
- Discord
-
Online: 7
Cizar
Heng
IMPBot
juen
Laubzega
m...
spazma
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole