Zebraliśmy dla Was listę ważnych ustaleń po weekendowej imprezie AmiWest 2014. Oto one:
Dodano: 2014-10-31 16:40, Autor: st, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 4410
Ustalenia po AmiWest 2014
1. System AmigaOS:
- z tego co zaobserwowali uczestnicy i z wypowiedzi deweloperów wynika, że obecny stan AmigaOS 4.1 na A1 X5000 przypomina wersje "Pre" AmigaOS 4.0 dla A1 XE,
- stare aplikacje nadal będą mogły skorzystać tylko z 2 GB RAM, konieczna jest ich ponowna kompilacja aby skorzystać z większej ilosci,
- priorytetem w 4.2 jest nowe 3D i obsługa wielordzeniowości,
- Hyperion nie będzie przeszkadzał w działaniu AmigaOS 4 na WinUAE.
2. Nowe zakupy firmy A-Eon to system Warp3D i serwis Amigaworld.net.
3. Zapowiedzi nowego oprogramowania:
- Libre Office - przeportowany i przygotowywany do testów,
- Personal Painta 7.3 w wersji 68k i PPC ( AmigaOS 4),
- Octamed w trakcie portowania na AmigaOS 4.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z bloga amigax1000.blogspot.com.
Zobacz podobne newsy:
-
Discord (online: ) «»
-
Online: 12
Adam_M
AmiKit
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
m...
MaaG^dA
Marek_B
Nightmare777
Patu
SZAMAN
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: 2014-11-18 20:58
jak wygram w totka to sobie kupie X5000 hahahahah , porazka zeby czlowieka jak ja ktory nie narzeka specjalnie na brak gotowki bie bylo stac na nowa AmigeOne X1000 czy 5000 , to oznacza porazke dla A-EON !! pewnie kilka sztuk zejdzie u zachodnich sasiadów tych bogatszych
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #2 wysłany: 2014-11-18 20:58 w odpowiedzi na komentarz #1
Super polityka cenowa nie daj sie , gdyby C= taka polityke prowadzilo to nie dotrwalo by do 87
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #3 wysłany: 2014-11-18 21:15 w odpowiedzi na komentarz #2
Przecież Commodore stosowało taką politykę cenową i miało analogiczne problemy z wdrożeniem komputera - a jednak przetrwało rok 1987? Więc o co dokładnie ci chodzi? Czyżbyś nie pamiętał dokładnie 'klasycznego' etapu rozwoju Amigi
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #4 wysłany: 2014-11-18 21:30 w odpowiedzi na komentarz #3
Swoją drogą: przecież sam Dave Haynie narzekał, że Commodore więcej wydawało na pensje rady nadzorczej niż rozwój Amigi - jak więc możesz teraz pisać, że było inaczej? Toż to pospolite kłamstwo...
Trevor poprzez A-EON poświęca własne, prywatne środki na rozwój Amigi. Tak klasycznych modeli 68k jak i Następnej Generacji. Gdyby Commodore stosowało taką politykę jak A-EON, to Amiga przetrwałaby rok 1994r
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: 2014-11-18 21:33 w odpowiedzi na komentarz #3
ale raczej , oco tobie chodzi ? w 89 roku za mlodego chłopaka od taty dostałem nową A500 z monitorem a tata nie był bogaczem tylko srednio zarabiającym człowiekiem ! pokaz mi dzisiaj tate srednio zarabiajacego z 3 tys zl na reke kupującego swojemu synowi nową X1000 z monitorem 
chlopie ja podchodze realnie do to co widze , a filozofie ktore zapewne od ciebie za chwile uslysze to wiesz gdzie mam ? chyba nie musze konczyc
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #6 wysłany: 2014-11-18 21:35 w odpowiedzi na komentarz #4
wiekszeo idiotyzmu nie slyszalem !!!!
Ponad 2 tys euro za komputer Jaki ten A-EON jest dobry ojciu ojciu 
BŁAZENADA I TYLE , NAWET NIEMCY WYSMIEWAJĄ TE POLITYKE CENOWĄ
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #7 wysłany: 2014-11-18 21:38 w odpowiedzi na komentarz #4
Ktos gdzies wspomniał ze kolesie z A-EON to kółkow wzajemnej adoracji nie pomylił się , kilka dziadów po 50tce z grubym zachodnim portfelem stworzyło sobie coś i patrza na to całymi dniami w szopie sami zamknieci , zeby nie było to strzelą cenę zaporową prawie 3 k euro i puszczą kryptoreklame w swiat niech głupki sie napalają i tak nie kupią
Rojek masz X1000 ? jak nie to co z ciebie za Amigowiec ? nie stac cie ????
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #8 wysłany: 2014-11-18 22:41 w odpowiedzi na komentarz #5
ale raczej , oco tobie chodzi ?
Że opierając się na niewiedzy kłamiesz i przeinaczając historię przedstawiasz Amigę w fałszywym świetle.
w 89 roku za mlodego chłopaka od taty dostałem nową A500 z monitorem a tata nie był bogaczem tylko srednio zarabiającym człowiekiem
To gratuluję słodkiego dzieciństwa, ale jeśli w 1989r dostałeś A500 z monitorem, to jednak muszę uznać, że twój tatuś musiał być bogaczem. Z ciekawości: orientujesz się w ogóle ile średnich polskich pensji kosztowała Amiga w 1989r?
Bo jeszcze w 1987roku cena ustalona przez Commodore wynosiła 595dolarów przy oficjalnym kursie 315zł. Czyli 187 tysięcy 545 zł, przy średniej pensji w kraju: 29 184 zł. Czyli 6 przeciętnych pensji.
a filozofie ktore zapewne od ciebie za chwile uslysze to wiesz gdzie mam ? chyba nie musze konczyc
Ta filozofia to są rzeczywistość oraz podstawowa znajomość historii Amigi, więc chyba pomyliłeś portale posiadając te dwa elementy w głębokim poważaniu. Weź spróbuj np. nt.interia.pl/komputery - przy poziomie wiedzy jaki prezentujesz będzie to dla ciebie znakomite miejsce. Z pewnością znajdziesz wielu słuchaczy, których również nie będzie obchodzić czym była Amiga i jaka była jej historia
chlopie ja podchodze realnie do to co widze
chłopie! nie rozpoznałbyś realności, gdyby stała obok ciebie i machała środkowym palcem! To Commodore wydoił Amigę z kasy i doprowadził do obecnej sytuacji, a nie A-EON. Realia są takie, że przez Commodore i pensje rady nadzorczej w 1994 roku firma Amiga była zacofana technologicznie i nie miała pieniędzy na rozwój. Co ty więc próbujesz pisać o 'widzeniu'? Ślepy trollek z ciebie i tyle.
pokaz mi dzisiaj tate srednio zarabiajacego z 3 tys zl na reke kupującego swojemu synowi nową X1000 z monitorem
Jest rozwiązanie!!! Skoro już raz tatuś wydał na ciebie kilkumiesięczne zarobki, to może poproś go żeby to zrobił jeszcze raz?
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #9 wysłany: 2014-11-18 22:50 w odpowiedzi na komentarz #7
kilka dziadów po 50tce z grubym zachodnim portfelem stworzyło sobie coś i patrza na to całymi dniami w szopie sami zamknieci
To mniej więcej tak jak Jay Miner tworząc Amigę - nie mów, że nagle taki obraz przestał ci odpowiadać? jak to tak - gdy w 1989 tatuś kupił ci komputerek to było dobrze, a teraz nagle źle?
żeby nie było to strzelą cenę zaporową prawie 3 k euro i puszczą kryptoreklame w swiat niech głupki się napalają i tak nie kupią
Czyli tak samo jak Commodore kiedy puścili na rynek Amigę w latach 80tych, gdzie byli krytykowani za zaporową cenę, opóźnienia, niedopracowania i kiepską reklamę. Nawet sami amigowi inżynierowie zrobili 'sabotaż'. Taki z ciebie amigowiec, że nie pamiętasz? A zobacz - znalazło się kilku głupków którzy ten sprzęt wtedy kupił. Przy okazji: pisząc powyższe obraziłeś w efekcie własnego ojca, który był jednym z nich i tak się poświęcił, żeby efekt tego tworzenia w szopie dziecku sprezentować
Rojek masz X1000 ? jak nie to co z ciebie za Amigowiec ? nie stać cie ????
Mam Sam440ep i X5000. Może być Kowal?
PS. Karolu, kiedy zaczniesz pisać pod swoim prawdziwym nazwiskiem?
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #10 wysłany: 2014-11-19 18:05 w odpowiedzi na komentarz #9
nie będe komentował tych odpowiedzi posiadaczu wirtualnej X5000
zostane za niekomentowaniem tych bredni
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #11 wysłany: 2014-11-22 20:42 w odpowiedzi na komentarz #10
Ale dlaczego nie będziesz komentował? Ja z chęcią przeczytałbym jakieś konkretne rozwinięcie twoich tez. Jak na razie języczek masz bardzo cięty, ale krytyka jaką poczynasz ani zbyt mądra nie jest, ani zgodna z faktami, a nawet jak na satyrę to dość kulawo z nią. A kończysz sfoszony zarzucając mi brednie. To z twojej strony trochę taka komediowa wersja: "Wiem, ale nie powiem". Macierewicz ją aktualnie często wykorzystuje.
Co konkretnie jest dla ciebie bredniami? Może napiszesz co takiego konkretnego wiesz, ale dotąd nie powiedziałeś? Najwidoczniej jestem misiem z bardzo małym rozumkiem. Proszę więc, walnij mi w oczy jakimiś konkretami:
- Nie mam racji pisząc, że klasyczna Amiga nie jest garażowym wytworem 50 letnich dziadków z portfelem?
- Nie mam racji pisząc, że Commodore popełniło spore błędy przy wdrażaniu klasycznej Amigi, przez co dało czas Atari nadrobić dystans, a sama sprzedaż była przez to o wiele niższa niż mogła być (bo nie wyrobili się na sezon świąteczny)?
- Nie mam racji pisząc, że atmosfera w zespole projektowym Commodore była tak kiepska, że nawet popełniono 'sabotaż' skutkujący 3 miesięcznym opóźnieniem sprzedaży Amigi? Jesteś w ogóle w stanie nazwać ten sabotaż? Czy też znowu napiszesz o bredniach i strzelisz focha?
- Nie mam racji pisząc, że Amiga w 1989r kosztowała wielokrotność średniej pensji pracującej w Polsce osoby?
- Jesteś mądrzejszy od Dave Hayniego w sprawie proporcji nakładów Commodore na rozwój Amigi i zarobki rady?
- Nie mam racji pisząc, że Amiga była dla ciebie tania tylko dlatego bo dostałeś ją za darmo od tatusia?
- Czy w ogóle był jakiś okres, żeby Amiga i jej osprzęt były choćby w podobnej cenie co PC o podobnej wydajności?
- Nie mam racji pisząc, że ktoś taki jak "amigowiec Karol Kowal" nie istnieje? Że poza nieustannym robieniem bałaganu nic produktywnego do świata Amigi nie wnosisz? Jedne z dwóch logicznych wyjaśnień, jest takie, że posługujesz się pseudonimem, żeby nikt nie powiązał bałaganu jaki tworzysz z prawdziwą osobą. Ja przynajmniej tak bym postąpił, gdybym miał popisywać się takim brakiem wiedzy o amidze jak ty...
Karolu - całe twoje wywody są o tyle naiwne, że są w 100% zgodne z argumentami z lat 90tych, żeby porzucić robioną w garażu Amigę i kupić profesjonalnego PCta. Skoro 20 lat temu takie argumenty dokładnie olałem, to dlaczego miałbym w ogóle wziąć je pod uwagę teraz? Do Amigi czuję sentyment, ale to na co czekałem to następca modeli które posiadałem. To co teraz robię to realizacja tego sentymentu. Amiga ma swoje blaski, ale także i cienie: historia nie była usłana różami i warto pamiętać o ciężkich okresach. Komputery to jednak TYLKO komputery i nie zamierzam się do nich modlić i popadać w fanatyzm. Bardzo się dziwię, że jak na zbliżającego się do 40stki człowieka, któremu ponoć "nie zależy" i ma gdzieś moją filozofię, to jednak w każdym możliwym miejscu starasz się to podkreślić.
I co teraz mi odpowiesz? Po raz kolejny zasłonisz się sklerozą? Czy też zaczniesz odmieniać słowo "brednie" przez przypadki?
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #12 wysłany: 2014-11-22 20:48 w odpowiedzi na komentarz #11
powiem nawet inaczej nigdy nie lubiłem w internecie czytać monologów pominę zatem i tego wyżej
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #13 wysłany: 2014-11-22 23:07 w odpowiedzi na komentarz #12
Uwagi o cenach karola i innych ćwoków są głupie oczywiście.
Jak ktoś nie zamierza używać ppc to najtańszy i najszybszy jest winuae.
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #14 wysłany: 2014-11-22 23:09 w odpowiedzi na komentarz #13
aha
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #15 wysłany: 2014-11-23 10:36 w odpowiedzi na komentarz #14
To proste karol używasz tylko 68k i nie używasz winuae to jesteś idiotą.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #16 wysłany: 2014-11-23 11:25 w odpowiedzi na komentarz #11
Dyskusja z karolem nie ma sensu.
karol chce używać szajsu wyprodukowanego przez komodę i zakłada że mu się należy.
Oczywiście dla nas Amigowców jest to bez sensu, bo po co używać Amigi na której soft z Amigi chodzi gorzej niż na pc z emulatorem?
Tak się kończy jak głupi administrator wprowadza cenzurę, i przeprasza jednego ćwoka makowskiego bo to utwierdza innych w przekonaniu że im się należy.
Jak się adminstrator nazywał?
-
Diabeł
Czytelnik
-
komentarz #17 wysłany: 2014-11-23 11:39 w odpowiedzi na komentarz #16
diabeł rozumie
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #18 wysłany: 2014-11-23 19:24 w odpowiedzi na komentarz #17
Winuae jest dobre tylko do niektórych zastosowań, do amigowania się nie nadaje
- Discord
-
Online: 12
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
