Na kilku stronach w sieci oraz na Aminecie można natrafić na nowe kompilacje zoptymalizowane pod procesor 68060 chyba już klasycznych amigowych tytułów, czyli gier Quake i Duke Nukem 3D. Do wyboru mamy BlitzQuake w wersji 1.50, Duke Nukem 3D v0.5 i Quake2 1.1 (tutaj minimalne wymagania to także 64MB RAM i Warp3D v4.2).
Dodano: 2016-06-22 21:28, Autor: st, Kategoria: Gry, Liczba wyświetleń: 6000
Duke i Quake dla 060-ki

-
komentarz #1 wysłany: 2016-06-23 07:36
Kolosalna różnica !
-
komentarz #2 wysłany: 2016-06-23 12:12
Te gry chyba będą wałkowane do końca świata i jeden dzień dłużej jak to powiedział kiedyś taki jeden syn UBeka, ale co mnie tam - rupta co chceta - czekamy na nowe kompilacje tych gier, może w końcu kiedyś pojawi się wersja na jedną dyskietkę na 0.5 MB-RAM
-
komentarz #3 wysłany: 2016-06-23 14:23 w odpowiedzi na komentarz #1
Duke nukem przeszedłem na na Amidze z kartą graficzną. Wersja pod Mac OS i ShapeShifter.
To był rok 1998 i gra chodziła lepiej niż poprawiona wersja na tym filmie.
Dlatego mi to kolejne "osiągnięcie" klasykowców nie imponuje.
Jak amiga to tylko z kartą graficzną. AGA to bezsensowna strata czasu.
-
komentarz #4 wysłany: 2016-06-23 15:05 w odpowiedzi na komentarz #3
Niby strata czasu, ale pewnie jeszcze można coś tam wycisnąć z takich konfiguracji i jedna klatencja to już sporo będzie
-
komentarz #5 wysłany: 2016-06-23 18:24 w odpowiedzi na komentarz #3
zgodze sie
umnie duke3d na 060 z cybervision64 lata jak na pececie pamietam w latach 90tych poprostu gra sie przyjemnie
jednak na aga to kiepsko
druga sprawa naprawde zacyzna mnie juz nudzic ta odwieczna walka jak dziala doom czy quake na amidze to są poprostu JAJA
wezcie sie wy kodery od dooma dzisiaj i quake puknijcie w czoło i posluchacie czy w srodku pusto
lepiej jakies dobre gierki 2d by zaczeli robic bo o doomie czy quake juz dawno zapomnieli ludzie
malo tego
wypuscili tacy jedni EMULATOR AMIGI ktory sie zwie Vampire 600 cost tam cos tam i twierdza ze Amiga moze byc super szybka
zapomnieli dodac ze amiga jest tylko zasilaczem
i malo tego zapomnieli ze amiga miala sluzyc do fajnych prostych gierek w 2d a te pajace ciagle cos proboja udowadniac
malo tego po 20 latach ogolnie kiepsko im to wychodzi po tylu ltach i takiej technice komputerowej to amiga powinna miec szybkosc PPC G5 a nie marne 90 mipsow
-
komentarz #6 wysłany: 2016-06-23 18:49 w odpowiedzi na komentarz #5
Nagraj film z Duke3D w 640x2xx z twojej A4000+68060+cvision64 to się pośmiejemy
-
komentarz #7 wysłany: 2016-06-23 18:55 w odpowiedzi na komentarz #6
ja gram 320 na 240 smiac to sie mozesz z samego siebie , tyle Amig ile ja mam chlopie to ty mozesz tylko pomarzyc bo cie zwyczajnie na nie nie estac myster skolman ,
doom u mnie lata w 640 na 480 zacnie na 060 ale jak juz powiedzialem
amiga nie sluzy do grania w duke 3d i quake
-
komentarz #8 wysłany: 2016-06-23 19:40 w odpowiedzi na komentarz #7
Nic nie rozumiesz. Możesz nawet nagrać film z Duke3d w 640x2xx na A1200 + 68060 + karta graficzna.
-
komentarz #9 wysłany: 2016-06-23 19:53 w odpowiedzi na komentarz #8
nie mam A1200 z 060 tylko duze Amigi mam z 060 , A4000
A1200 to traktuje do zabawy w super froga
-
komentarz #10 wysłany: 2016-06-24 02:58 w odpowiedzi na komentarz #5
"umnie duke3d na 060 z cybervision64 lata jak na pececie pamietam w latach 90tych poprostu gra sie przyjemnie
jednak na aga to kiepsko"
no to już wiemy, że w lowresie, a tu masz filmik z mojej biedniej A1200 Duke3d 0.1 PPC na AGA w 640x200
-
komentarz #11 wysłany: 2016-06-25 14:46 w odpowiedzi na komentarz #2
Teraz jak patrzę na te gry First Person Perspective to dziwię się, że zrobiły taka zawrotną karierę. Chodzi się i strzela. Ta gra nie ma żadnej głębszej filozofii, czy przesłania. Nie edukuje gracza, nie rozwija wyobraźni. Generalnie w dziedzinie FPP to tylko taką strzelaninę można zrobić. No, ewentualnie jakąś wyścigówkę.
Adaptowanie pewnych pomysłów do świata 3D nie za bardzo się sprawdza, jak np. Lemmings 3D. W przypadku 2D możemy widzieć całą planszę.
W świecie 2D mimo, że brakuje jednego wymiaru można zrobić dużo ciekawsze i bogatsze gry. Od platformówek, poprzez gry logiczne, zręcznościowe, strategiczne, bijatyki, na grach przygodowych i Role-Playing kończąc.
Do 2D zaliczam również rzut izometryczny oraz pseudo-3D, gdzie trzeci wymiar w praktyce nie jest wykorzystywany, jak np. w nowych RTSach.
Ja kupiłem sobie właśnie parę gier Oscar i Diggers dla mojej Amigi CD32, którą wreszcie podłączyłem do dobrego monitora i te gry olśniewają głębią i ilością kolorów. Grafika jest cudna i kolorowa. Póki co bardziej zręcznościowy Oscar przypadł mi do gustu. W przypadku Diggersów jeszcze nie wiem jak grać - a to gra logiczna.
Ja po prostu lubię Amigę.
-
komentarz #12 wysłany: 2016-06-25 15:35 w odpowiedzi na komentarz #11
Strzelanki, przygodówki,rpg,zręcznościowe są lepsze w 3D.
Gra jest ciekawsza bo dochodzi jeden wymiar więcej.
Oczywiście czasami trafia się konwersja na 3D kompletnie bez pomysłu i sensu.
Strategie w zasadzie mogą zostać w 2D.
-
komentarz #13 wysłany: 2016-06-25 15:38 w odpowiedzi na komentarz #11
Tą karierę zrobiły, bo było 'lobbowanie' dla 3DOgólnie się zgadzam z Tobą
-
komentarz #14 wysłany: 2016-06-25 19:17 w odpowiedzi na komentarz #11
Cóż za górnolotne wnioski. A mówi Ci coś "rywalizacja" ? Albo "e-sport" ? FPP idealnie nadają się do sieciowej rywalizacji.
A jeśli chodzi o jakąś głębię w grach 3D - to może być ciekawa fabuła, charyzmatyczne postacie, odpowiednio dawkowana akcja i wszystko poskładane w świetną całość - przykładowo Wolfenstein New Order. Pozwolę sobie wymienić kilka tytułów jak Half-Life 1-2, gry na podstawie twórczości Lovercrafta, a także oparte o filmowe uniwersa jako Star Wars (Dark Forces 1-2, X-Wing vs Tie Fighter), Aliens vs Predator, a także epickie w swoim czasie gry odwołujące się go II wojny jak Medal of Honour Allied Assault czy Call of Duty ze słynną mapą desantu Omaha Beach. Długo można wymieniać wspaniałe produkcje 3d, tylko trzeba spojrzeć trochę dalej niż czubek własnego amigowego nosa.
-
komentarz #15 wysłany: 2016-06-26 12:53 w odpowiedzi na komentarz #14
Ale kto powiedział, że e-Sport musi być koniecznie w 3D? W 2D można z powodzeniem robić gry sieciowe dla wielu graczy.
Ja też przeżyłem fascynację Quakiem i rozgrywką z innymi ludźmi/botami. Rzeczywiście zabawy co niemiara.
Nie wyklucza to jednakże żeby gry nie polegały tylko na eksterminacji wroga za pomocą wymyślnych broni.
-
komentarz #16 wysłany: 2016-06-27 18:52 w odpowiedzi na komentarz #15
Robert: kilka w miarę świeżych tytułów 3D, w których strzelanie naprawdę nie jest najważniejsze: Fallout 4 (mimo że jest to bardzo trudne to grę da się przejść bez zabijania kogokolwiek), The Last of Us (świetna fabuła, eksploracja postapokaliptycznego świata), Uncharted 4 (no to jest mistrzostwo świata - i w fabule i w oprawie graficznej). I nie próbuj mi wmawiać, że kiedyś wszystkie gry to wymagały myślenia a teraz są tylko durne strzelanki 3D. Jedna z moich ulubionych gier - Chaos Engine jest tu bardzo dobrym przykładem - zabić wrogów i samemu uniknąć zgonu, a elementy ekonomiczne ograniczają się do tego, żeby zebrać fanty i walutę przed Twoim "wspólnikiem" i rozsądnie ją potem wydać na powerupy. Wypisz wymaluj współczesna łupanka. Różnica w filozofii tylko taka, że nie można się respawnować w nieskończoność.
Jesteśmy po prostu starzy i gloryfikujemy przeszłość (czyli naszą młodość) - że niby wtedy było lepiej, a teraz jest źle. Zauważyłem symptomy u siebie ale staram się z tym walczyć.
-
komentarz #17 wysłany: 2016-06-27 19:42 w odpowiedzi na komentarz #16
Dla mnie podobnie, te nowe gry to głupie strzelanki i godzinne łażenie. Gry schodzą na koty
-
komentarz #18 wysłany: 2016-06-29 08:02 w odpowiedzi na komentarz #17
Nie ma to jak zatrzymać się w latach 90 i zażarcie grać do końca życia w SuperfrogaRozumiem, że oprócz gier również w innych aspektach życia jesteście równie konsekwentni i np. ubiorem wyjściowym jest ortalionowy szeleszczący dres, albo wytarte dżinsy i sweterki w romby, albo jelonki ?
A zamiast smartfona nosicie zegarek Montana z 8 melodyjkami, bo przecież sprawdzanie godziny na telefonie jest zbyt mainstrimowe ?
Muzy nie słuchacie w mp3 lub flac tylko na walkmenie na kasety magnetofonowe albo "jamniku" ?
A do kościoła cała rodzina jeździ maluchem albo dużym fiatem ?
-
komentarz #19 wysłany: 2016-06-29 11:14 w odpowiedzi na komentarz #18
Świat schodzi na koty, te wszelkie srajfony, fejszbuki i inne badziewia służą dobrze do inwigilowania, narzucania, niszczenia rodzin... długo by wymieniaćTen cały "postęp", to gówniany podstęp
Niewolnictwo 21 wieku, ale i tak tego nie zrozumiesz. Dlatego nadal używam staroci jeśli chodzi o telefony, OS, czyli tam gdzie jest połączenie np. z internetem i.t.p
Ale świat powoli się przebudza
-
komentarz #20 wysłany: 2016-06-29 11:25 w odpowiedzi na komentarz #19
Moim marzeniem jest odciąć się od tego bajzlu, tej mafijnej polityki, tych sorosów i innych szkodników, co próbują sterować ludźmi, wyprowadzić się gdzieś w dzicz, no ale moja praca, to internetMoże kiedyś się uda
- Discord
-
Online: 4
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze