Byłem ciekaw, czy tak samo było z projektem Amigi. Nie, my wiedzieliśmy dokładnie od samego początku, czego chcemy - najlepszej maszyny do symulatorów lotu, jaką człowiek był wtedy w stanie zbudować. Zauważywszy mój zdziwiony wzrok, powiedział jakby od serca, zdecydowanym głosem: Nie chcieliśmy aby Amiga wyglądała tak, jak teraz wygląda. To już nie jest moja Amiga.
Artykuł ukazał się w czasopiśmie 68000er nr 1988/02. Z niemieckiego przetłumaczył Piotr 'jubi' Zgodziński. Na zdjęciu dołączonym do newsa widać dom Jaya Minera i jego Lincolna zaparkowanego na podjeździe.

Wszystkie bieżące newsy na naszych profilach
Instagram,
Threads i
Facebook lub w dużym widgecie poniżej. Na
Discord także dzielimy się newsami ze świata Amigi i programowania.