
Oficjalnie mA1 nie wymaga tego typu chłodzenia, ale mając jedyny egzemplarz tej płyty głównej Amigi One w Polsce postanowiłem sprzęt (procesor i grafikę) ten dobrze zabezpieczyć przed zbliżającymi się upałami, a przy okazji wyciszyć go do zera.
Dodano: 2017-06-06 10:58, Autor: st, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 7251
Oficjalnie mA1 nie wymaga tego typu chłodzenia, ale mając jedyny egzemplarz tej płyty głównej Amigi One w Polsce postanowiłem sprzęt (procesor i grafikę) ten dobrze zabezpieczyć przed zbliżającymi się upałami, a przy okazji wyciszyć go do zera.
Udało mi się to po zastosowaniu wentylatorków premium austriackiej firmy Noctua. Zapraszam do galerii oraz krótkiego materiału wideo - jedyne odgłosy które w nim słychać to odgłosy dysku talerzowego (oraz napędu DVD) przy starcie systemu AmigaOS.
komentarz #1 wysłany: 2017-06-06 11:58
Z tego co widzę, w zestawie można znaleźć reduktor obrotów - nie widzę sensu aby wentylatory zbierały wydzielone ciepło z pełną prędkością. Może warto spróbować z nim? Druga kwestia to słyszalny wentylator z zasilacza. Zastanów się również nad jego wymianą jeżeli zależy Ci na znaczącej ciszy.komentarz #2 wysłany: 2017-06-06 12:13 w odpowiedzi na komentarz #1
Dzięki za wskazówki, zasilacz faktycznie można by kupić też z górnej półki, najbardziej hałasuje mi jednak teraz ten dysk - zaczynam myśleć nad kartą z SATA na PCI i potem dyskiem SSD.komentarz #3 wysłany: 2017-06-06 15:55 w odpowiedzi na komentarz #2
W Amidze 3000T mam 3 wiatraczki (zasilacz, procek, tył obudowy) chodzą tak głośno, że mam zakaz używania tego sprzętu wieczorem.komentarz #4 wysłany: 2017-06-06 21:22 w odpowiedzi na komentarz #3
Wymieniłem sobie wiatrak, który miałem na procku swojej X5000, na właśnie Noctuy, jest naprawdę cichutki.komentarz #5 wysłany: 2017-06-09 09:45 w odpowiedzi na komentarz #2
SSD jest bardzo fajną sprawą... ale gdy ma się przynajmniej kontroler SATA II (a najlepiej III) i pełne wsparcie po stronie filesystemu (amigowe jak mniemam nie obsługują instrukcji SSD). Nie sądzę, aby PCI pociągnęło taki transfer (teraz sprawdziłem - jest to potencjalnie ~ 1/7 przepustowości SATA II - wg mnie, gra nie warta świeczki, uzysk to jedynie kompletna cisza).komentarz #6 wysłany: 2017-07-02 22:19
Zdecydowanie najlepsze wentylatory należą do marki Noctua, ale najcichsze są te 120x120mm. Małe wiatraki zawsze będą działać głośniej. Czasami można wybierać płytę główną z zależności od tego czy da się zainstalować ten 120x120mm. W ostateczności trzeba też zainwestować w małe modele, a zastosowanie dołączonych adapterów reduktórów obrotów i napięcia, Low-Noise (L.N.A.) oraz Ultra Low Noise Adapter znacząco wycisza każdy model. Przepychanie powietrza przez metalową siatkę na obudowie generuje dodatkowy hałas, warto pozbyć się tej siatki, da to korzystny efekt w wyciszaniu komputera. Różne modele radiatorów też mają wpływ na efekt końcowy. Bardzo dobre efekty redukcji hałasu przynosi też zastosowanie tych wiatraków w zasilaczach. Zawsze będzie to dużo taniej niż kupno zasilacza w pełni pasywnego. Ogólnie to ten sprzęt trochę kosztuje, ale na aktywnym chłodzeniu nie warto oszczędzać, jeśli zależy nam na komforcie użytkowania i ciszy w pracy.