Nad PiStorm pracuje Claude Schwarz - rozwiązanie ma "wpinać" Raspberry Pi do gniazda procesora A500, A1000 lub A2000 i już pod Linuxem uruchamiać szybką emulację 68k. Z kolei "postrach wampirów" Buffee ma w uproszeniu robić to samo, ale bez pośrednictwa RPI, na wybranym do tego celu układzie SoC.
Kod źródłowy projektu PiStorm znajdziecie w serwisie GitHub, a bieżących informacji o nim szukajcie na Twitterze, gdzie aktywny jest Claude. Co ważne projekt ten przewiduje także wykorzystanie RPi jako karty graficznej, ale nie tylko CPU. Tutaj RPi ma działać niejako "w symbiozie" z naszą Amigą, docelowo mamy mieć więc dostęp do innych komponentów takich jak np. WiFi, LAN, czy USB.
Buffee ma być skoncentrowany na mocy - ten akcelerator wymyślony przez Renee Cousins i Tima Wackera to "zamiennik" procesora w A500, A1000 lub A2000. Na specjalnie przygotowanej płytce, wkładanej do gniazda CPU (64 DIP) na płycie Amigi, jest układ SoC typu Octavo OSD335x-SM z 512 lub 1024 MB RAM, który emuluje procesor 68k za pomocą specjalnego emulatora JIT o nazwie Pseudo JIT.

Autorzy dzięki zastosowaniu tego zupełnie nowego podejścia (PJIT) obiecują bardzo wysokie prędkości działania takiego "procesora", który będzie zgodny z 68030 Motoroli. Ostatni status sprzętowy - przegląd projektu do produkcji, dostępny jest tutaj.
Kto by pomyślał, że po kartach Vampire rozszerzenia dla Amigi klasycznej będą jeszcze bardziej przypominać żart o Fiacie 126p z silnikiem Ferrari. Dzięki takim projektom jak Pistorm, czy Buffee niebawem mocno będziecie "trzymać się chipsetów", aby na zakrętach w "Rajdzie przez Polskę" nie wpaść w pobliże niebezpiecznej przecież stacji dysków...