Dodano: 2020-11-05 00:16, Autor: st, Kategoria: Oprogramowanie, Liczba wyświetleń: 1423
W 2018 roku opisaliśmy pomysł wskrzeszenia niewyprodukowanych przez Commodore modeli rozwojowych Amigi 3000 - AA3000 i A3000+, które miały mieć dodany procesor DSP. Eric Lavitsky odpowiedzialny za obsługę DSP w Commodore udostępnił twórcom repliki sterowniki jakie wtedy powstały - nie mogą być one rozpowszechniane, ale wykonano zrzuty ekranu i opisano ich działanie.
komentarz #1 wysłany: 2020-11-05 07:29
Co znaczy, że "nie mogą być one rozpowszechniane" ? A niech se trzyma i do grobu zabierze !
komentarz #2 wysłany: 2020-11-05 09:06 w odpowiedzi na komentarz #1
Z tego co zrozumiałem, gdyby ktoś wykonał sobie replikę tej płyty to jest szansa dostać je na priva. Jest jeszcze taki kłopot, że przy pierwszym uruchomieniu to DSP nie zadziałało, potem jest jednak 14 stron rozkminy dlaczego i nie wiem jak to się skończyło. Nie śledziłem już tego dalej...
Inny
komentarz #3 wysłany: 2020-11-06 14:47 w odpowiedzi na komentarz #2
A ja nie łapię po co im pokazywał jak nie mogą rozpowszechniać? A zmienić coś mogą w tym co zobaczyli? Ja pierdziu szkoda słów.
komentarz #4 wysłany: 2020-11-08 13:55
Sztuka dla sztuki. Po co odbudowywać coś starego jak jest nowe, lepsze Vampire, gdzie zadania dsp są już realizowane z powodzeniem. Zamiast tworzenia niepotrzebnych projektów sprzętowych należy się skupić na oprogramowaniu, którego albo brak, albo jest nierozwijane z uwagi na problemy z prawami autorskimi. Przykład - były świetne edytory tekstu i arkusze kalkulacyjne, które nawet dziś spokojnie można używać w domu i małej firmie, tyle że należałoby zrobić upgrade uwzględniając możliwości nowszych maszyn posiadających karty turbo czy też vampira a także możliwości wymiany danych przynajmniej z libre office.Świat poza Amigą:
