Od dłuższego czasu zmagałem się z problemem dostępu do Workbencha i plików na dysku mojej Amigi z poziomu innego komputera, a dokładnie laptopa z systemem Windows 7. Po eksperymentach z różnymi rozwiązaniami zdecydowałem się na uruchomienie serwera FTP i VNC pod AmigaOS. W tym tekście przeczytajcie jak to się robi i co mi to dało.
No to do dzieła - aby uruchomić te usługi na Amidze dużego wyboru nie mamy. Dla serwera FTP istnieją w OS4Depot dwie aplikacje: pierwsza o nazwie "A-FTP Server" (stworzona w Hollywood - nie przekreślam jednak od razu takich programów) posiada przyjazne GUI, jednak w praktyce jakość i stabilność połączenia FTP, które oferowała przekreśliło ją zupełnie. Dla FTPa wybrałem więc możliwość drugą, czyli FTPdaemon dla RoadShow. Jeśli zaś chodzi o VNC (ang. Virtual Network Computing - system przekazywania obrazu z wirtualnego, bądź fizycznego środowiska graficznego) to istnieje tylko jeden serwer dla AmigaOS o nazwie AmiVNC i nim właśnie się zajmiemy.
FTPdaemon
Instalacja "daemona" FTP jest stosunkowo prosta - ja do katalogu z systemowymi komendami "C" wrzuciłem główną binarkę (plik "ftpd") - choć można ją umieścić w dowolnym miejscu. Do "Prefs" przegrałem program konfiguracyjny "ftpdprefs". Najważniejszą sprawą jest odpowiednie skonfigurowanie usługi FTP w preferencjach "Internet" (RoadShow). Tam w zakładce "Serwery" dodajemy nowy serwer i następnie:
- wybieramy usługę "ftp"
- wskazujemy typ "tcp"
- podajemy stos minimum "32768"
- w polu program podajemy ścieżkę do aplikacji "ftpd"
- zaznaczamy ptaszek usługi "Aktywna"
- zapisujemy zmiany
Teraz pozostaje nam jeszcze skonfigurowanie naszego serwera FTP - w GUI mamy do wyboru sporo opcji, najważniejsze jest jednak wskazanie gdzie ma być przechowywana konfiguracja użytkowników ("User definition file") oraz w drugiej zakładce "Users" skonfigurowanie ich nazw, haseł (trzeba z tym uważać, bo niestety są one widoczne w GUI!), ścieżki na dysku do jakiej mają mieć dostęp i poziomu uprawnień.
AmiVNC
Przygotowałem dla Was gotowe archiwum, które oprócz samego AmiVNC zawiera dodatkowy skrypt o nazwie VNC, a także na 100% działającego z amigowym serwerem klienta VNC dla Windows - program VNCViewer.
Sama konfiguracja AmiVNC sprowadza się do uruchomienia programu w shellu z dodatkowym parametrem generującym hasło:
AmiVNC4 -pMojeHasło
Hasło (tym razem na szczęście zakodowane, ech) zostanie zapisane do systemowego katalogu "S".
Od teraz aby wystartować serwer klikacie po prostu na ikonkę VNC, która przy pomocy komendy IconX wykona skrypt:
C:shownetstatus
AmiVNC4 -v -z -m -d10
Na początku skryptu umieściłem dodatkową komendę "shownetstatus" która wyświetli aktualne IP (to z nim się w kliencie połączymy) naszej Amigi - u mnie nie jest stałe, choć oczywiście można to na routerze inaczej skonfigurować.
Jak to działa?
Z FTP nie udało mi się połączyć przy pomocy mojego ulubionego dodatku FireFTP w przeglądarce FireFox, ale już przy pomocy klienta wbudowanego w Total Commandera zadziałało idealnie. Bez problemu można także dostać się do plików na Amidze tworząc połączenie FTP w samym Windowsie. O statusie połączenia i ewentualnych problemach możemy być przez serwerek informowani na dwa sposoby - poprzez system "dymkowych" notyfikacji w AmigaOS lub przez logi, które zbierane są do pliku jaki wskażemy w ustawieniach dla "ftpd".
Natomiast jeśli chodzi o VNC to tutaj nie należy oczekiwać dużej prędkości działania - jest bardzo wolno, spokojnie jednak, przy odrobinie wprawy można w AmigaOS wykonać wszystko. Co ważne działa także schowek (nie z menu, tylko jako kombinacja klawiszy Ctrl + C lub X), więc można kopiować teksty pomiędzy systemami.
Jeśli potrzebuję zainstalować jakiś prosty program, wykonać screeny dla eXeca, czy też zmienić muzykę w AmigaAMP, albo np. dodać nowego użytkownika w ftpd to VNC sprawdzi się idealnie. W pracach administacyjnych wraz z serwerem ftpd do plików tworzą bardzo dobry duet. Polecam tę dwójkę wszystkim zapracowanym (z konieczności) na innych systemach niż amigowy, nie traćmy kontaktu z naszymi ulubionymi "okienkami".