Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / micro AmigaOne/AmigaOne/AmigaOne X1000/AmigaOne 500 / Cena AmigaOne X1000 - realia

Czytasz wątek: Cena AmigaOne X1000 - realia

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 12:02

@wojter11
No to Falsh się kłania




A niezupełnie. Popatrz na firmę Apple, która ewidentnie pokazała środkowy palec firmie Adobe i technologii Flash. Szef Apple'a stwierdził, że nie zamierzają jako firma wspierać przestarzałych technologii typu Flash. Skoro Apple nie wspiera w swoich najnowszych produktach Flasha to czy Amiga nie może iść podobną drogą?



@
Moim skromnym zdaniem marketing się kłania za mało informacji na temat sprzętu nie pobudzi nadziei kupujących - może jakiś przeciek, wyciek zdjęcia, film na youtubie



Marketing będzie na pewno kulał i nie zbliży się do poziomu marketingu Apple czy jakiejkolwiek dużej firmy. A zdjęcia i filmy będą na pewno w swoim czasie.

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 12:19

@konrad

Popatrz na firmę Apple, która ewidentnie pokazała środkowy palec firmie Adobe i technologii Flash. Szef Apple'a stwierdził, że nie zamierzają jako firma wspierać przestarzałych technologii typu Flash.



Jobs wypiął się z innych powodów. Chodziło o iPada i iPhona, a konkretnie o:
- "zasobożerność" animacji flashowych (krótsza żywotność baterii)
- dziury w zabezpieczeniach Flash Playera.
- możliwość uruchomienia tysięcy flashowych gierek, które są w internecie = spadek sprzedaży w App Store


@
Skoro Apple nie wspiera w swoich najnowszych produktach Flasha to czy Amiga nie może iść podobną drogą?


O jakich produktach mówimy? Mobilnych czy komputerze stacjonarnym?
X1000 jest komputerem stacjonarnym, analogicznie w stacjonarnych Apple przeglądarka obsługuje flash.


Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 12:31

@konrad

Moim zdaniem zestaw minimum to: Firefox, OpenOffice i odtwarzacz multimediów. Jeśli chodzi o granie to stawiałbym na gry online, działające z poziomu przeglądarki.



Dokładnie mam takie samo zdanie. Zaspokojenie potrzeb użytkownika domowego - internet, czasem coś napisać, obejrzeć film, posłuchać mp3, poklikac na "GG".
Niestety Flash jest niezbędny do gier działających z poziomu przeglądarki.


Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 12:41

@adam
- dziury w zabezpieczeniach Flash Playera.




Dziury w zabezpieczeniach bardziej bolą na komputerze stacjonarnym niż na przenośnym.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 12:45

@adam
Niestety Flash jest niezbędny do gier działających z poziomu przeglądarki.




Do gier i do reklam. Miejmy nadzieję, że HTML 5 i otwarte kodeki wyprą na stałe Flasha ze stron serwujących filmy.

Oryginalnego Flasha na Amidze nigdy mieć nie będziemy i trzeba się z tym pogodzić. Dlatego cieszą mnie działania firm zmierzające do pozbycia się Flasha. Apple, YouTube i podobne firmy zrobiły pierwszy krok.

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 13:11

W sumie Flash jest ważny, ale nie najważniejszy. Np pod Windows używam Opery i nie obejrzę filmów na niektórych stronach - np. http://vod.onet.pl/ - bo dodatek Microsot Silverlight z nią nie współpracuje. Zawsze coś się znajdzie.

Ważniejsze są kodeki. Można się obyć bez gierki we flashu, ale niemożność obejrzenia filmu pożyczonego od kolegi (np. ostatnio dużo filmów jest w rmvb) to już jest pewien dyskomfort.

Właściwie problemy o których teraz rozmawiamy są istotne z punktu widzenia "zwykłego" użytkownika (komputer domowy).
Póki co X1000 startuje w inny segment rynku.

W każdym razie jestem optymistą. Ostatnie 2 lata to duże kroki do przodu, a X1000 to właściwie nowa jakość na naszym podwórku.


Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 13:40

@adam
Właściwie problemy o których teraz rozmawiamy są istotne z punktu widzenia "zwykłego" użytkownika (komputer domowy).
Póki co X1000 startuje w inny segment rynku.




Dla mnie X1000 to wciąż komputer domowy.



@
Ostatnie 2 lata to duże kroki do przodu, a X1000 to właściwie nowa jakość na naszym podwórku.



Od momentu przejęcia AmigaOS przez Hyperion udało się nadrobić wiele zaległości, które się uzbierały od czasu upadku Commodore. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 14:30

Poszperałem sobie z nudów po reklamach starych czasopism, oraz po zestawieniach przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Pomijam oczywiście lata osiemdziesiąte, kiedy to kupno A1000 czy A2000 po czarnorynkowym kursie dolara oznaczało wydatek niemal 100 pensji i skupiam się na obecnych czasach. Oto zestawienie Hi-endowych Amig w stosunku do panujących realiów.
Rok 1992 cena A3000 65 000 0000zł - ponad 22 przeciętne pensje.
Rok 1996 A4000 z Escpmu 7000zł - 8 pensji.
Rok 2003 AONE G4 XE - 5000zł (prawdę powiedziawszy zbudowanie całego komputera na bazie tej płyty kosztowało mnie więcej, ale zaokrągliłem w dół) - 2.27 pensji.
Rok 2010 AONE X1000 cena najczęściejej obstawiana 4500zł - 1.45 pensji. Cena maksymalna - 6000zł - 1.93 pensje.

Oczywiście w ostatnim przypadku zastosowałem średnią według GUSu za rok 2009 - 3102zł, ale już w czwartym kwartale było to ponad 3200 i należy oczekiwać że z uwzględnieniem wynagrodzenia za rok 2010 przelicznik dla X1000 byłby jeszcze korzystniejszy.

Odpowiedz

wojter11
Nieaktywny użytkownik starego forum

Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 14:44

@mufa
Poszperałem sobie z nudów po reklamach starych czasopism, oraz po zestawieniach przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Pomijam oczywiście lata osiemdziesiąte, kiedy to kupno A1000 czy A2000 po czarnorynkowym kursie dolara oznaczało wydatek niemal 100 pensji i skupiam się na obecnych czasach. Oto zestawienie Hi-endowych Amig w stosunku do panujących realiów.
Rok 1992 cena A3000 65 000 0000zł - ponad 22 przeciętne pensje.
Rok 1996 A4000 z Escpmu 7000zł - 8 pensji.
Rok 2003 AONE G4 XE - 5000zł (prawdę powiedziawszy zbudowanie całego komputera na bazie tej płyty kosztowało mnie więcej, ale zaokrągliłem w dół) - 2.27 pensji.
Rok 2010 AONE X1000 cena najczęściejej obstawiana 4500zł - 1.45 pensji. Cena maksymalna - 6000zł - 1.93 pensje.

Oczywiście w ostatnim przypadku zastosowałem średnią według GUSu za rok 2009 - 3102zł, ale już w czwartym kwartale było to ponad 3200 i należy oczekiwać że z uwzględnieniem wynagrodzenia za rok 2010 przelicznik dla X1000 byłby jeszcze korzystniejszy.




Dokładnie, relatywnie cena sprzętu spada bo wzrasta poziom zasobności portfela przeciętnego zjadacza chleba.

Co do Flasha to ta technologia jak na razie ma się dobrze i nic nie wskazuje jej nagłej zagłady. Dlaczego Apple nie wspiera tego formatu, może za dużo darmowych aplikacji Flashowych pojawić by się mogło na rynku A tak naprawdę polityka tej firmy zaczyna przypominać sektę z ograniczonym dostępem.

X1000 - Marketing i jeszcze raz Marketing, strona do zmiany definitywnie, do tego własny kanał na Youtubie i DailyMotion. Panowie bez tego nie mają szans na zaistnienie na rynku. Oczywiście można wyprodukować 1000 płyt dla osób, którzy kupią ten sprzęt z nostalgii dla nazwy, ale moim zdaniem potrzeba im wizionera na miarę Jobsa który pchnie to do przodu. Jak na razie obserwuję bieg wydarzeń ...

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 15:01

@mufa
Średnia krajowa i statystyka trochę się mijają z rzeczywistością. Polska to nie tylko duże miasta (a może przede wszystkim).
Ja nie analizowałem statystyk, ale oceniłem patrząc na "swoje podwórko". Realia w moim mieście to:
- komputer z 1992r to 18 pensji
- z 2010 - 4 pensje
Co wyrównuje trochę wykres (nie jest już taki stromy). Jednak kierunek ciągle ten sam.


Odpowiedz

wojter11
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 15:28

@adam
@mufa
Średnia krajowa i statystyka trochę się mijają z rzeczywistością. Polska to nie tylko duże miasta (a może przede wszystkim).
Ja nie analizowałem statystyk, ale oceniłem patrząc na "swoje podwórko". Realia w moim mieście to:
- komputer z 1992r to 18 pensji
- z 2010 - 4 pensje
Co wyrównuje trochę wykres (nie jest już taki stromy). Jednak kierunek ciągle ten sam.




Tak czy siak, komputer jest już dobrem użytkowym powszechnego dostępu, czar prysł ...

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 17:40

@wojter11


Dokładnie, relatywnie cena sprzętu spada bo wzrasta poziom zasobności portfela przeciętnego zjadacza chleba.





Cena sprzętu i tak by spadała (inne technologie, większa konkurencja), ale zgadza się że poziom zasobności portfela w tym pomaga.


Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-22 17:48

@adam
@mufa
Średnia krajowa i statystyka trochę się mijają z rzeczywistością. Polska to nie tylko duże miasta (a może przede wszystkim).
Ja nie analizowałem statystyk, ale oceniłem patrząc na "swoje podwórko". Realia w moim mieście to:
- komputer z 1992r to 18 pensji
- z 2010 - 4 pensje
Co wyrównuje trochę wykres (nie jest już taki stromy). Jednak kierunek ciągle ten sam.




Zgadza się, ja tylko chciałem pokazać że kiedyś kupno takiej high-endowej Amigi, to było coś jak kupno niezłego samochodu i tak naprawdę tylko nieliczni z osób prywatnych mogli sobie na takie szaleństwo pozwolić. Dziś uwzględniająć przeciętną siłę nabywczą Polaka, zakup X1000 jest proporcjonalnie drogi co kiedyś zakup A500. Oczywiście wiem że w 1992r kiedy to (szczególnie w takich krajach jak Polska), ludzie ledwie co "otrzepywali się" z 8-bitowców, taka A500 to było coś, a dziś w dobie otaczających nas superszybkich pecetów, X1000 technologicznie nie będzie niczym szczególnym, jednak nie ma chyba co płakać na cenę, tym bardziej że tak jak kiedyś, tak i dziś niektóre kompy od Amigi potrafią być droższe.

Odpowiedz

wojter11
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-23 08:56

@mufa
@adam
@mufa
Średnia krajowa i statystyka trochę się mijają z rzeczywistością. Polska to nie tylko duże miasta (a może przede wszystkim).
Ja nie analizowałem statystyk, ale oceniłem patrząc na "swoje podwórko". Realia w moim mieście to:
- komputer z 1992r to 18 pensji
- z 2010 - 4 pensje
Co wyrównuje trochę wykres (nie jest już taki stromy). Jednak kierunek ciągle ten sam.




Zgadza się, ja tylko chciałem pokazać że kiedyś kupno takiej high-endowej Amigi, to było coś jak kupno niezłego samochodu i tak naprawdę tylko nieliczni z osób prywatnych mogli sobie na takie szaleństwo pozwolić. Dziś uwzględniająć przeciętną siłę nabywczą Polaka, zakup X1000 jest proporcjonalnie drogi co kiedyś zakup A500. Oczywiście wiem że w 1992r kiedy to (szczególnie w takich krajach jak Polska), ludzie ledwie co "otrzepywali się" z 8-bitowców, taka A500 to było coś, a dziś w dobie otaczających nas superszybkich pecetów, X1000 technologicznie nie będzie niczym szczególnym, jednak nie ma chyba co płakać na cenę, tym bardziej że tak jak kiedyś, tak i dziś niektóre kompy od Amigi potrafią być droższe.




No tak, ale to były czasy pionierskie Ropę naftową kiedyś wydobywali pasjonaci, teraz robią to konglomeraty. Podobnie jest z komputerami, kiedyś grę tworzyła jedna osoba teraz potrzebna jest cała grupa. Może i X1000 technologicznie nie będzie przełomem, ale pierwszy iMac też nie był niczym szczególnym. Może tylko trzeba będzie to dobrze wypromować, dołożyć dobrą przeglądarkę do systemu, do tego Blendera, Gimpa i jakiś program CAD, kto wie ...

Odpowiedz

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Cena AmigaOne X1000 - realia wysłany: 2010-02-23 09:44

@amigafan
Ludzie, którzy piszą o cenach rzędu 2-3 tys. PLN za cały komputer są kompletnie oderwani od rzeczywistości. Dlatego nie ma co na nich zwracać uwagi.





Sam jestes oderwany od rzeczywistosci. Chcesz dac za komputer 5 tyś? Przeciez to nie jest Amiga. Lepiej bylo sie zaopatrzyc w Pegaza lub Sam. Przeciez w tym dzisiejszym Amigowaniu pozstal juz tylko AOS4. Sprzet jest zupelnie nieamigowy.

Odpowiedz

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl