Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2010-06-18 11:13, Autor: kb, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 4357

A A A

A-EON Technology i Varisys Ltd ogłaszają współpracę

A-EON Technology ujawnił, że firmą która od blisko dwóch lat pracuje nad płytą Nemo stanowiącą podstawę komputera Amiga One X1000 jest angielski Varisys Ltd.

Już w 2008 firma została wybrana do opracowania nowego komputera. Na początku roku 2009 Varisys rozpoczął prace nad projektem płyty głównej z procesorem PowerPC o kodowej nazwie Nemo, będącej sercem nowego komputera AmigaOne X1000. Jeszcze w 2009 roku firma opracowała i dostarczyła prototypy płyty Nemo. Na chwilę obecną dostępna jest druga rewizja płyty, która wkrótce zostanie dostarczona osobom uczestniczącym w programie Beta Test.


Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 9
  • CizarCizar
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MaaG^dAMaaG^dA
  • MirqMirq
  • Nightmare777Nightmare777
  • SZAMANSZAMAN
dołącz do kanału »
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #1 wysłany: 2010-06-18 14:28

http://www.varisys.co.uk/vm31.html Ten procek będzie w X1000. To mój typ, choć wolałbym Cell...

Odpowiedz

Hubert Maksym
Czytelnik

komentarz #2 wysłany: 2010-06-18 16:42 w odpowiedzi na komentarz #1

A skąd ta wiadomość, że akurat będzie to PA SEMI? Bo to byłaby bomba - zwłaszcza na głowe dla niebieskich fanatyków Altivec.

Odpowiedz

cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2010-06-18 18:13 w odpowiedzi na komentarz #2

Pewności nie mam, zgaduję tylko

Odpowiedz

cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2010-06-18 18:51 w odpowiedzi na komentarz #3

I tak jestem podekscytowany, że TO dzieje się naprawdę ! Amiga X1000 podobno już jutro !

Odpowiedz

ems
Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2010-06-18 19:44

PA-SEMI ? A kto to produkuje ? Od kiedy zniknęła strona domowa tej firmy, nie znalazłem żadnej nowej informacji o tym procku. Wydaje mi się że gdyby ten procesor był na rynku to cos by nam sie o uszy obiło. Stawiam jednak na inny procesor.

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #6 wysłany: 2010-06-18 23:23 w odpowiedzi na komentarz #5

Ja sam długo upierałem się przy Titanie, ale skoro Varisys wypuszcza rzeczy z prockiem PA Semi - wszystko jest możliwe. Przy wielkości amigowego rynku nie ma znaczenia, czy on jest jeszcze produkowany - bo może mają większą partię tych procesorów. Na dziś PA Semi to chyba najlepszy wybór.
Z drugiej strony - mowa była w specyfikacji o procesorze 1.8 GHz (nie 2 GHz) - nie ma to jak niepewność do końca

Odpowiedz

ems
Czytelnik

komentarz #7 wysłany: 2010-06-18 23:50 w odpowiedzi na komentarz #6

No tak, tylko po co ta tajemnica z nazwą procesora ? Wydaje mi sie że chodzi o coś nowego... albo o współpracę z gigantem ze swiata PPC. Wtedy utrzymywanie tajemnicy ma sens...

Odpowiedz

Ender
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #8 wysłany: 2010-06-19 00:01

To czym tak naprawdę zajmuje się A-EON w kwestii X1000? Cały czas myślałem, że to oni projektują i wyprodukują płytę główna X1000 a teraz wychodzi że nie, więc pytam co oni takiego robią (za co są tak naprawdę odpowiedzialni) w projekcie X1000?

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #9 wysłany: 2010-06-19 00:18 w odpowiedzi na komentarz #8

No jak to czym? Przede wszystkim stoi za całym tym przedsięwzięciem - w tym celu ta firma została powołana. A-Eon na mocy stosownych umów spina to wszystko "do kupy" - Hyperion zapewnia rozwój AmigaOS i użycza prawa do marki AmigaOne, a Varisys dostarcza płyty główne.
A A-Eon dostarcza kompletny komputer z nowym AmigaOS.

Nie jest konieczne fizycznie żeby A-Eon coś produkował - może to zlecić firmie z zewnątrz. Takie rozwiązanie jest często praktykowane (zajrzyj pod maskę Apple
Jeśli chodzi ci o powtórkę ze "starych, dobrych czasów" śp. Commodore - czyli własna linia produkcyjna komputerów, biuro projektowe - raczej niemożliwe w przyszłości

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #10 wysłany: 2010-06-19 07:15 w odpowiedzi na komentarz #8

Cały czas myślałem, że to oni projektują i wyprodukują płytę główna X1000

Firma A-EON składa się z 3 osób, o czym informowaliśmy na eXecu, a Ty myślałeś, że 3 osoby zaprojektują komputer, a potem stojąc z lutownicą wyprodukują X1000, a następnie będą je pakowali i sprzedawali.

O tym, że A-EON współpracuje z angielskim producentem komputerów też było pisane na eXecu, tylko nie było jeszcze wiadomo jaka to firma.

za co są tak naprawdę odpowiedzialni

Za cały projekt. A-EON wspólnie z Hyperionem przygotowali specyfikację sprzętu. A-EON znalazł firmę, która taką specyfikację zaprojektuje i wyprodukuje. A-EON musiał znaleźć dostawców podzespołów do całego komputera. Prawdopodobnie inną firmę, która będzie montowała komputery. A-EON odpowiedzialny jest za finansowanie produkcji i marketing.

Odpowiedz

Mufa
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #11 wysłany: 2010-06-19 10:40 w odpowiedzi na komentarz #5

PA-SEMI ? A kto to produkuje ? Od kiedy zniknęła strona domowa tej firmy, nie znalazłem żadnej nowej informacji o tym procku.

PA Semi miało kontrakty z firmami z branży wojskowej. Apple nie za bardzo chciało dalej produkować tych procków, ale pod naciskiem departamentu obrony USA uległo.

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #12 wysłany: 2010-06-19 10:43 w odpowiedzi na komentarz #11

Ponadto jest jeszcze Agnilux (który należy obecnie do Google) założony przez byłych pracowników Apple oraz PA-Semi. Produkują oni procesory o podobnych założeniach technologicznych co wcześniej...

Odpowiedz

Ender
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #13 wysłany: 2010-06-19 11:18 w odpowiedzi na komentarz #10

Firma A-EON składa się z 3 osób, o czym informowaliśmy na eXecu, a Ty myślałeś, że 3 osoby zaprojektują komputer, a potem stojąc z lutownicą wyprodukują X1000, a następnie będą je pakowali i sprzedawali. Nie. Myślałem, że te 3 osoby zatrudnią inżynierów, a ci pod ich szyldem (A-EON) utworzą jakiś punkt badawczorozwojowy (np. ze 30 inżynierów) i opracują projekt płyty głównej itd. Następnie zlecą komuś wyprodukowanie lub może wykupią jakąś linię montażową SMD i będą wcielać projekt w życie. Im więcej pośredników tym dłuższy czas oczekiwania i niestety ale też większa szansa na jakąś obsuwę. Nie zauważyłem żebym pisał gdzieś o lutownicy, więc sarkazm jest zbyteczny, chyba że w ten sposób chciałeś pokazać mi jak podchodzisz do tego projektu (garażowa produkcja). Ja tak nie uważam. O tym, że A-EON współpracuje z angielskim producentem komputerów też było pisane na eXecu, tylko nie było jeszcze wiadomo jaka to firma. Musiało mi to umknać. @Adam Mierzwa Wydaje mi się, że im więcej pośredników tym wyższa cena produktu na koniec (dla nas dfrożej dla A-EON ryzyko i koszty mniejsze), bo każdy będzie chciał zarobić na legendzie i szybko odzyskać to co wyłoży (tak to już jest w biznesie). Czy to pomoże, czy zaszkodzi pokaże czas. Nawiązując do Twojego pytania po co? Po to by obniżyć koszty dla odbiorcy końcowego i tym samym mieć realne szanse na zaistnienie na rynku. Tak chyba robią prducenci konsol - stawiaja fabryki - a nie zlecają komuś produkcję, bo oni muszą konkurować o klienta, podobnie będzie z nową amigą, ona też będzie musiała. A Apple ma fanboyów, którzy kupują wszystko co ma logo apple.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #14 wysłany: 2010-06-19 12:45 w odpowiedzi na komentarz #13

więc sarkazm jest zbyteczny

Zatrudnią inżynierów, stworzą ośrodek badawczy, wykupią linię produkcyjną. Sarkazm sam się ciśnie na usta, ale tym razem się powstrzymam.

Po to by obniżyć koszty dla odbiorcy końcowego i tym samym mieć realne szanse na zaistnienie na rynku.

Kupowanie fabryki z linią montażową na pewno obniży koszty produkcji. Tego typu inwestycje niewątpliwie zwracają się w kilkanaście miesięcy. Ups, a miałem się powstrzymać od sarkazmu. Nie udało się.

Tak chyba robią prducenci konsol - stawiaja fabryki

Wszystkie media na świecie trąbią od kilku miesięcy o fali samobójstw w fabryce Foxconn, która produkuje sprzęt dla Apple w warunkach zbliżonych do obozu koncentracyjnego, ale ktoś chyba żyje w innym świecie i myślał, że 3 osobowa firma będzie miała własny ośrodek badawczy i własną linię produkcyjną. Przepraszam za kolejny sarkazm.

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #15 wysłany: 2010-06-19 12:52 w odpowiedzi na komentarz #13

No właśnie wg mnie nie ma tu za wielu pośredników - Varisys robi zarówno projekt płyty głównej jak i fizycznie samą płytę główną. Firma ma pewne doświadczenie w tym i jest to dobre rozwiązanie. Właściwie nie ma pośredników - to jest podwykonawca. Trudno tu mówić o pośrednikach - niezależnie od tego czy komputer złoży Varisys czy A-Eon - to są tylko 2 podmioty.
Trudno oszacować jaki zarobek jest A-Eon-u. Myślę, że sama inicjatywa Trevora nie jest skierowana na zarobek, raczej reaktywację marki, i żeby to się udało przedsięwzięcie musi być na minimalnym plusie - w końcu chyba chcemy żeby powstawały kolejne modele. Pierwszy model - X1000 można sfinansować z prywatnych środków, ale firma musi normalnie funkcjonować - to jest biznes jak każdy inny.
Odnośnie legendy Amigi - na tym nie da się już zarobić. Za dużo lat minęło, marka już nie funkcjonuje w "świadomości społecznej".
Wg mnie cena mogłaby być niższa, ale nie znam biznesplanu i rzeczywistych kosztów - może nie dało się taniej. Nie jestem w stanie określić na 100%, ale raczej utrzymanie konstruktorów i własna fabryczka - to miałoby sens przy większym rynku, w obecnej sytuacji raczej koszt byłby przez to większy a nie mniejszy.
Realne zaistnienie na rynku, fanboye, Apple, kalkulacja ceny, pomysł na konstrukcję Amigi i rozwój i t.d. - temat rzeka, raczej na forum.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #16 wysłany: 2010-06-19 13:02 w odpowiedzi na komentarz #15

Za dużo lat minęło, marka już nie funkcjonuje w "świadomości społecznej".

Mylisz się. Ostatnio byłem na szkoleniu firmowym. Trenerzy z branży powiedzmy psychologicznej. W przerwie pytali czym się zajmujemy jako firma, potem kręcili z niedowierzaniem głowami, a potem zabrali się za wspominki. Opowieść była w stylu. "Pierwszy komputer na osiedlu to było Atari 800XL, potem inny kolega przebił tamtego gdy ojciec kupił mu C64, a na koniec kolejny pozamiatał wszystko Amigą". Facet koło 40-tki, niezwiązany w ogóle z branżą informatyczną. Markę Amiga kojarzy do dziś.

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #17 wysłany: 2010-06-19 14:40 w odpowiedzi na komentarz #16

Chyba mamy na myśli dwie różne rzeczy mówiąc "świadomość społeczna".
Na pewno to są sympatyczne sytuacje (np. ta, którą przytoczyłeś), fajnie że ludzie pamiętają, może niektórzy powrócą. Dzisiaj to pokolenie to ludzie, którzy maja pewną pozycję życiową i stać ich na to, mogą wziąć udział w powrocie Amigi "just for fun", nawet nie wartościując, czy ten sprzęt spełni ich oczekiwania - z sentymentu do marki po prostu.
"Świadomość społeczna" jest wtedy, gdy marka jest rozpoznawana przez szarych ludzi, np. Apple jest znane ludziom, którzy nie mają nawet komputera, tak samo Sony, Coca Cola, Ford i t.d. Tak samo "wszyscy" wiedzieli czym jest Amiga w czasach jej świetności - dziś tak nie jest. Ta marka nie funkcjonuje w świadomości ludzi - tylko tych którzy kiedyś się z nią zetknęli. Przeciętny człowiek zagadnięty na ulicy współcześnie, na pytanie "co to jest Amiga?" prędzej odpowie "przyjaciółka" niż "komputer".
Teraz Amiga oczywiście powinna powracać opierając się na swojej legendzie, ale praktycznie ludziom trzeba tłumaczyć od podstaw. Kto dziś np. pamięta Cray'a? Czas nie stoi w miejscu, zwłaszcza w tak dynamicznej dziedzinie.
W tym ujęciu Amiga w świadomości nie funkcjonuje, co nie znaczy że nie może szybko wypłynąć - przecież np. Ubuntu czy nawet jakiś "kultowy" elektroniczny gadżet - to nie są stare rzeczy - fanowska społeczność, stały rozwój, konsekwencja w promowaniu produktu - sukces może nie tak wielki jak w latach 80/90, ale możliwy.

Odpowiedz

Ender
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #18 wysłany: 2010-06-19 14:40 w odpowiedzi na komentarz #14

Kupowanie fabryki z linią montażową na pewno obniży koszty produkcji. Tego typu inwestycje niewątpliwie zwracają się w kilkanaście miesięcy. Ups, a miałem się powstrzymać od sarkazmu. Nie udało się.

Czy Twoje słowa maja oznaczać, że A-EON, Hyperion planują istnieć na rynku tylko kilkanaście miesiący? Po co? Myślałem, że chcą odrodzenia marki i powrotu na lata. Ups, a miałem się powstrzymać od sarkazmu. Nie udało się.

Kiedy czytam Twoje wywody dochodzę do wniosku, że te firmy nie mają pomysłu na amigę.

PS. Ja podobnie jak Ty hobbystycznie interesuję sie Norphos-em, czyli obaj jestesmy mosistami.


Wszystkie media na świecie trąbią od kilku miesięcy o fali samobójstw w fabryce Foxconn, która produkuje sprzęt dla Apple w warunkach zbliżonych do obozu koncentracyjnego, ale ktoś chyba żyje w innym świecie i myślał, że 3 osobowa firma będzie miała własny ośrodek badawczy i własną linię produkcyjną. Przepraszam za kolejny sarkazm.


A co mnie obchodzi apple, ja pisałem o producentach konsol, a tam chyba nie ma fali samobójstw. Myślałem, opierając się na m.in Twoich wypowiedziach, że ta firma(A-Eon) chce zawojować świat komputerowy, ale wychodzi na to, że racje może mieć szary wilk (liczy się zarobek, a odrodzenie marki to może przy okazji, albo w ogóle). Firma, która myśli serio o odbudowie pozycji marki, a nie mydli kolejny raz oczu fanom, powinna mieć własny ośrodek badawczy i własną linię produkcyjną. Przepraszam za kolejny sarkazm.



Tak czy inaczej życzę powodzenia w realizacji planów, marzeń, pragnień związanych z X1000 i AOS 4.x, no i dziękuję wszystkim za wyjaśnienia.

Odpowiedz

Hubert Maksym
Czytelnik

komentarz #19 wysłany: 2010-06-19 15:03 w odpowiedzi na komentarz #18

A co mnie obchodzi apple, ja pisałem o producentach konsol, a tam chyba nie ma fali samobójstw. Nieee no, jesteś wypas stary, jesteś taki głupi czy tylko niedoinformowany, bo jeśli niedoinformowany to na tyle głupi, że przed napisaniem tych bzdur nawet nie sprawdzisz informacji - a wystarczyło by wpisać Foxconn w Google. Otóż dla Twojej wiadomości to Foxconn produkuje również dla producentów konsol, a te fabryki, które mają przenoszą do Chin albo się ich pozbywają i zlecają produkcję podwykonawcy bo tak jest taniej dla nich ale zamiast trochę się dowiedzieć trochę w tym temacie zacząłeś swój szaleńczy atak, że A-Eon sam czegoś nie produkuje lol ale Ty zabawny jesteś, żeby nie powiedzieć żenujący tudzież jeszcze gorzej.

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #20 wysłany: 2010-06-19 15:11 w odpowiedzi na komentarz #19

Hubert, proszę - bez ataków osobistych. Krzysztof miał inne (wręcz bardziej ambitne?) wyobrażenie o A-eon. Emocje proszę wyładowywać na "priv".

Odpowiedz

Ender
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #21 wysłany: 2010-06-19 18:58 w odpowiedzi na komentarz #20

Faktycznie może zbyt naiwnie podszedłem do tematu. Droga, którą wskazałem wydala mi się właściwa, ale mogę się mylić. PS. Dzięki za reakcję, doceniam to. PS2. Ciekawe ile sztuk wyniesie pierwsza partia X1000?

Odpowiedz

Marcin Libicki
Czytelnik

komentarz #22 wysłany: 2010-06-20 19:45 w odpowiedzi na komentarz #21

Ciekawe ile sztuk wyniesie pierwsza partia X1000?

Skoro partia dla testerow wynosi 100 sztuk to chyba partia produkcyjna bedzie przynajmniej 10 x wieksza.

Odpowiedz

Discord
Online: 9
  • CizarCizar
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MaaG^dAMaaG^dA
  • MirqMirq
  • Nightmare777Nightmare777
  • SZAMANSZAMAN
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę